Celejów – wieś nad rzeką Bystrą, położona niedaleko od Kazimierza (w kierunku na Lublin) w północno-zachodniej części gminy Wąwolnica. Leży wprawdzie poza terenem Kazimierskiego Parku Krajobrazowego, ale krajobraz tu nie mniej malowniczy – głęboka dolina Bystrej obwiedzionej lasem łęgowym rozcina Płaskowyż Nałęczowski. Otaczają ją strome stoki lessowych wzgórz, to pokrytych lasami, to zadrzewieniami na skraju rozłogu pól. Dopełnieniem walorów przyrodniczych są rzadkie gatunki roślin, jak choćby pływająca na stawach salwinia i pojawiający się na ich obrzeżach paprotnik kolczysty. Spotkać tu można też chronione gatunki ptaków, między innymi perkoza i otolana. Nic więc dziwnego, że i ludzie upodobali sobie to miejsce. I to od wieków. W średniowieczu na cyplu wzgórza ulokowało się tu grodzisko. Była też i siedziba rycerska, należąca do Jakuba i Pawła z Chotczy herbu Nabram II. W drugiej połowie XVI wieku ród Choteckich wybrał Celejów na swoją główną siedzibę i wzniosła tu murowany...
+ czytaj pełny opis
Celejów – wieś nad rzeką Bystrą, położona niedaleko od Kazimierza (w kierunku na Lublin) w północno-zachodniej części gminy Wąwolnica. Leży wprawdzie poza terenem Kazimierskiego Parku Krajobrazowego, ale krajobraz tu nie mniej malowniczy – głęboka dolina Bystrej obwiedzionej lasem łęgowym rozcina Płaskowyż Nałęczowski. Otaczają ją strome stoki lessowych wzgórz, to pokrytych lasami, to zadrzewieniami na skraju rozłogu pól. Dopełnieniem walorów przyrodniczych są rzadkie gatunki roślin, jak choćby pływająca na stawach salwinia i pojawiający się na ich obrzeżach paprotnik kolczysty. Spotkać tu można też chronione gatunki ptaków, między innymi perkoza i otolana. Nic więc dziwnego, że i ludzie upodobali sobie to miejsce. I to od wieków.
W średniowieczu na cyplu wzgórza ulokowało się tu grodzisko. Była też i siedziba rycerska, należąca do Jakuba i Pawła z Chotczy herbu Nabram II. W drugiej połowie XVI wieku ród Choteckich wybrał Celejów na swoją główną siedzibę i wzniosła tu murowany piętrowy dwór – zamek, który przed rokiem 1570 Emarcjanna z Choteckich wniosła jako wiano do rodziny Andrzeja Dunin-Borkowskiego. W 1676 r. władał tu Franciszek Andrzejewski herbu Nałęcz. Dwór w czasie użytkowania przez kolejnych właścicieli przechodził różne przebudowy: w 1740 r. Tarłowie przebudowali siedzibę wg projektu architekta Franciszka Mayera, a w 1800 roku ponownej rozbudowy podjęli się Lubomirscy.
W latach 1823-1831 zamek należał do Czartoryskich. Własnie z tym czasem związała się romantyczna kompozycja „gotyckiego” krajobrazu. Ośrodkiem stała się dobudowana do pałacu z dala widoczna neogotycka wieża, nawiązująca do powszechnej w tym czasie mody na średniowiecze. Cztery wąskie tarasy opadające ku rzece Bystrej to nawiązanie do średniowiecznej winnicy. Dopełnieniem tej kompozycji był kopiec widokowy oraz półkolisty taras pod wieżą, który wyprowadzał na rozległą łąkę otoczoną ze wszystkich stron starodrzewem. Tedy dojść można było nad rzeczkę z utworzonymi na niej małymi kaskadami, nad Bystrą przerzucono parkowy mostek.
Czartoryscy wybudowali w Celejowie w 1828 r. jedną z pierwszych papierni w Polsce. Fabryka działała 22 lata, zaopatrując w papier m. in. książęcą rezydencję Czartoryskich w Puławach. W roku 1850 z powodu braku zamówień została przekształcona w młyn. Dziś pozostały po niej tylko ruiny położone tuż przy szosie prowadzącej do Lublina.
Zamek celejowski w 1847 roku przeszedł na własność Marcina Klemensowskiego. Po pożarze w 1847 r. został odbudowany w 1890 r. przez Józefa Klemensowskiego, zachowując ideę gotyckiego krajobrazu, o czym świadczy ogromny głaz narzutowy usytuowany na skraju łąki pod wieżą z wykutym napisem: „Jak świat stary od Potopu, kiedy przywędrowałem w te strony, leżałem u stoku góry w Piekielnym dole na bochotnickiej granicy. Wola Józefa Klemensowskiego siła 14 wołów 24 – ech koni i 50 ludzi postawiły mnie gdzie stoję w Celejowie dnia 24 kwietnia 1894 roku. Służę za przykład niepewności rzeczy losów ludzkich. Niechaj będzie pochwalone imię Boskie na wieki.”
Po drugiej wojnie światowej pałac i otaczający go park uległ dewastacji, co było skutkiem działalności powojennych mieszkańców pałacu - dawnych robotników folwarcznych: meble i inne sprzęty zostały rozkradzione, zaś na parterze hodowano bydło. Później mieściła się tu Zasadnicza Szkoła Zawodowa dla Pracujących, która do roku 1972 kształciła pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Lublinie. Obecnie znajduje się tu Samodzielny Publiczny Zakład Opiekuńczo-Leczniczy dla Psychicznie i Nerwowo Chorych i można go podziwiać jedynie z zewnątrz.
W Celejowie na głębokości ok. 1200 m występują złoża geotermalne o temperaturze do 40 stopni. Opracowano projekt ich wykorzystania pod nazwą „Lubelskie termy”. Jeżeli uda się go zrealizować, to te źródła zasilą rekreacyjne i lecznicze kąpieliska, które tu powstaną.
Na jednym ze wzgórz - na 300-metrowym stoku - działają dwa wyciągi talerzykowe. SKI SPORT Wyciąg Narciarski Celejów. Stok jest oświetlony, sztucznie naśnieżany i ratrakowany. Można wypożyczyć sprzęt narciarski, skorzystać z porad instruktora. Zmęczeni mogą posilić się w barze.
- zwiń