Śmierć, diabeł, pastuszek i anioły z gwiazdą staropolskim zwyczajem pukali do domów kazimierzaków, tym razem na Górach, witając ich kolędą i składając noworoczne życzenia. Datki zebrane przy tej okazji trafiły do puszki z logo Caritas. Zostaną one przeznaczone na potrzeby dzieci z ubogich rodzin z Gminnego Zespołu Szkół: na zakup podręczników, przyborów szkolnych czy dofinansowanie wycieczek.
Szkolne Koło Caritas działa przy Gminnym Zespole Szkół od 2002 r., angażując się w akcje Caritas Archidiecezji Lubelskiej, takich jak zbiórki pieniędzy, rozprowadzanie świec wigilijnych czy zniczy. Organizuje także własne inicjatywy: loterie fantowe podczas dyskotek szkolnych czy – w okresie karnawału – właśnie kolędowanie. Obecnie pod opieką Doroty Głos, Grażyny Kozieł i Hanny Paruch w kole działa 21 uczniów starszych klas szkoły podstawowej i gimnazjum.
Podczas dzisiejszego kolędowania, które miało miejsce już po raz szósty z rzędu, mali wolontariusze w ciągu zaledwie 3 godzin zebrali 303 zł.
- Za kolędę dziękujemy, zdrowia, szczęścia Wam życzymy na ten Nowy Rok! – dziękowali za wsparcie swojej działalności mieszkańcom Gór.
Za kolędę dziękujemy!
- Może kolędę dziś dostaniemy, jak nam nie dadzą, to odejdziemy. I będziemy rozgłaszali, że tu skąpcy, nic nie dali.– śpiewali mali kolędnicy ze szkolnego Koła Caritas działającego przy Gminnym Zespole Szkół, odwiedzając kazimierskich gospodarzy na Górach. Po skończonej kolędzie, gdy zeszli do miasteczka, nie mieli powodów, by rozgłaszać historie o skąpcach. Wręcz przeciwnie.