Miniona niedziela upłynęła w Miasteczku – podobnie jak ta dwa tygodnie temu – pod znakiem wyborów prezydenckich. Ale tylko dla połowy kazimierzaków. Pozostali pokazali czerwoną kartkę demokracji – nie poszli głosować wcale. Ci, którzy głosowali - 54,86% wyborców z gminy Kazimierz - postawili na zmiany. Nic więc dziwnego, że tak jak w pierszej turze w Miasteczku wygrał Andrzej Duda, który tym razem uzyskał aż 63,96 % głosów. Na Bronisława Komorowskiego glosowało 36,04 % wyborców z Kazimierza i z zewnątrz. Na terenie gminy głosowało bowiem 313 przyjezdnych na podstawie zaświadczeń. Największą przewagę andrzej Duda uzyskał nad Bronislawem Komorowskim w Parchatce - 263 głosy do 78, najmniejszą w Kazimierzu w komisji nr 1 na Nadwiślańskiej - 638 do 545.
Na terenie gminy Kazimierz uprawnionych do głosowania było 5975 osób, głosowało natomiast 3278 osób, w tym 313 osób z zewnątrz - na podstawie zaświadczenia. Oddano 5924 głosy ważne i 51 głosów nieważnych. Wyniki ogłoszono dopiero o 22.30 z powodu przedłużonej w całym kraju ciszy wyborczej.
Co to oznacza, jeżeli te wyniki potwierdzą się w całej Polsce? Zmiany. Miejmy nadzieję – na lepsze.