Zaduszki to polski współczesny odpowiednik pogańskiego święta Dziadów. Przypada ono 2 listopada, czyli tuż po dniu Wszystkich Świętych. W tym roku jest to piątek, a więc wielkie udogodnienie dla wszystkich tych, którzy przemierzają wielkie odległości, by zapalić znicz na grobie swoich bliskich.
W Zaduszki odwiedzamy cmentarze, palimy znicze na grobach, składamy kwiaty, wieńce i uczestniczymy w mszach, modląc się w intencji zmarłych. Wszystko to jest w pewien sposób symbolem pamięci o tych, których już z nami nie ma, a wciąż są nam bliscy. Coraz częściej też organizowane są różnego rodzaju wieczory muzyczno – poetyckie czy też wieczory wspomnień. Tego rodzaju wydarzenia mają także miejsce w Kazimierzu Dolnym.
W piątek 2 listopada, o godzinie 20.00 odbędą się w Klubojadalni „Przystanek Korzeniowa” Zamglone Zaduszki Bassowe. Co to takiego?
- Zwyczaj Dziadów wywodzący się z pradawnych obrzędów pogańskich, co roku skłania do refleksji i zadumy – czytamy w zaproszeniu. – Spotkajmy się więc tego wieczoru w pozytywnym i przyjacielskim gronie. Dajmy się zaczarować tłustym basowym dźwiękom płynącym z trzaskającej niczym ogień z kominka i czarnej jak smoła winylowej płyty! Zagra dla nas Bartek "MesBrutah" - stołeczny dj i producent.
Jak zapowiadają organizatorzy, będzie dużo bujających dubów i roots, klimatycznych deep house'ów, nujazzów i szczypta przestrzennej współczesnej elektroniki.
W sobotę 3 listopada zapraszamy zaś do Uściąża, do „Zagrodowej Osady”, gdzie odbędzie się wieczór muzyczno – poetycki.
Zaduszkowy weekend zakończy w niedzielę 4 listopada ciekawy koncert w Mięćmierzu. Nietuzinkowy gość zawita do Galerii Klimaty. O kim mowa? O Joannie Kondrat – laureatce tegorocznej nagrody konkursu Debiuty na XLIX Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Koncert rozpocznie się o godzinie 15.00. Wstęp wolny.