Aktualności: 22 maja godz. 06:30
W Kazimierzu woda spada w dalszym ciągu. W korycie Grodarza do lustra wody jest już 76 cm (stosunku do 35 cm, które woda osiągnęła wczoraj)
W Parchatce również poziom wody spadł – około pół metra. Przecieki są monitorowane i jest ich mniej. Woda jest jednak w dalszym ciągu wysoka i nadal zachodzi proces namiękania wału, co może grozić jego przerwaniem, ale cały czas trwa doszczelnianie wału za pomocą worków na geowłókninie.
- Jesteśmy o wiele lepszych myśli niż wczoraj – mówi burmistrz Kazimierza Grzegorz Dunia, który we wczesnych godzinach rannych na miejscu zapoznawał się z sytuacją w Parchatce. – Zobaczymy jednak, co nam przyniesie dzień i kolejne godziny, bo sytuacja może się zmieniać z godziny na godzinę – zastrzega.
Aktualności: 22 maja godz. 11.20
Sytuacja w Kazimierzu Dolnym jest stabilna, nie ma bezpośredniego zagrożenia powodzią. Cały czas Wisła jest oczywiście monitorowana przez strażaków, jednak z ich obserwacji wynika, że woda powoli opada. Nie są to duże spadki, ale najważniejsze, że wody nie przybywa.
W Parchatce bez przerwy trwają prace przy umacnianiu wału. Mieszkańcy, jak i władze Kazimierza są już spokojniejsi.
– Jeśli nie będzie kolejnej fali i poziom wody w Wiśle nie podniesie się znaczenie, jest spora szansa, że jakoś przetrwamy – mówi Maciej Żurawiecki, zastępca burmistrza miasta Kazimierz Dolny.
Niestety dużo gorsza sytuacja jest w powiecie opolskim. Zalewane są kolejne miejscowości. Pod wodą jest już m.in. Zastów Polanowski i Wilków, a fala płynie dalej. Ewakuowane są następujące wsie: Zagłoba, Trzciniec, Kłodnica, Żmijowiska i Kosiorów. Wśród ludzi pracujących przy wałach wiślanych pojawiają się informacje, że woda kieruje się w stronę Opola Lubelskiego. Nie ma jednak pewności co do tych doniesień. (Ines)
Aktualności: 22 maja godz. 15.00
W Kazimierzu Dolnym jest dość spokojnie. Sytuacja jest stabilna. W Parchatce wciąż trwają prace. - Jest ciężko, ale nie tragicznie - mówi Piotr Guz, zastępca przewodniczącego Rady Miasta.
Piotr Guz organizuje zbiórkę dla mieszkańców Wilkowa. Przyjmowana jest odzież, pieniądze i żywność. Każdy może pomóc. By dowiedzieć się więcej trzeba zadzwonić pod ten numer: 668 194 262. (Ines)
Aktualności: 22 maja godz. 17.40
Woda w Grodarzu w zasadzie stoi w miejscu. Rano do przelania brakowało 70 cm, o godz. 16.00 do korony wału brakowało 67 cm. Nie ma więc jakiś radykalnych zmian.
W Parchatce sytuacja jest nadal bardzo poważna. Jednak cały czas pracuje tam sztab ludzi. Na wale kładziona jest geowłóknina, dodatkowo obkładana jest workami z piaskiem. Przy wale instalowane jest też oświetlenie na długości 1300 m, by jeszcze bardziej udoskonalić obserwacje i szybciej lokalizować przecieki.
Ulica Puławska jest nadal zamknięta, jak zapowiada burmistrz Grzegorz Dunia – do odwołania.
Władze Kazimierza już przygotowują plan organizacji pomocy dla powodzian. – Gdy tylko sytuacja w Miasteczku się ustabilizuje, na pewno zaczniemy działać – mówi Grzegorz Dunia. (Ines)