224 lata temu uchwalono Konstytucję 3 Maja.
- Dwaj główni architekci Konstytucji – Ignacy Potocki i Hugo Kołłątaj – twierdzili, że Konstytucja była ostatnim głosem i testamentem umierającej Ojczyzny – mówił podczas uroczystości Krzysztof Wawer, zastępca burmistrza Kazimierza Dolnego. – Konstytucja nie uchroniła nas przed II i III rozbiorem, w wyniku którego na 123 lata zostaliśmy wymazani z mapy Europy i świata. Jednak rocznicę uchwalenia Konstytucji obchodzimy z wielką radością. Nie dlatego, że była to pierwsza w Europie i druga na świecie ustawa zasadnicza, ale dlatego, że pokazuje nam, że Polacy w chwilach trudnych potrafią się jednoczyć. I takiej jedności nam wszystkim na terenie naszej gminy życzę.
W tym samym duchu utrzymana była homilia ks. Grzegorza Kiciaka w Kościele Farnym.
-Konstytucja mówiła, że nie ma podziałów: wszyscy jesteśmy Polakami. Nie Polakami PO, PiS-u, SLD, Palikota i kogo tam jeszcze – bo czy każdy z nas jest innym Polakiem? Dziś warto odkryć na nowo, że jedność jest możliwa – w Bogu. To była siła, która zawsze nas scalała i zawsze pozwalała się podnosić – mówił ks. Kiciak.
Duchowny podkreślał także kwestię szacunku dla barw narodowych i dumy z Polski takiej, jaka jest. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za to, jaka jest Polska i mamy obowiązek budować jej dobrobyt, a nie tylko własny – poza granicami kraju.
Uroczystości zakończyła wspólna modlitwa pod murami Klasztoru Ojców Franciszkanów, gdzie złożono wieńce i wiązanki kwiatów.
Wiwat maj! Trzeci maj!
W Kazimierzu święta państwowe tradycyjnie rozpoczynają się w Farze i kończą na Wietrznej Górze u stóp Klasztoru Franciszkanów. I nic w tym dziwnego. Przecież „Bóg, honor, ojczyzna” to trójca podstawowych polskich wartości.