Z działki nad Grodarzem przy kościele świętej Anny zniknął już w zasadzie pokryty resztkami niebieskiej folii zabytkowy domek wikarego. Pozostały z niego jedynie dwie ściany.
- Wszystko trzeba odtworzyć zgodnie z projektem – mówi nadzorujący prace Witold Ślaski inspektor nadzoru z branży budowlanej. – Gdybyśmy mieli działać tu na zasadzie wymiany, groziłoby to katastrofą budowlaną. Strop i więźba dachowa praktycznie nie istniały – co wynika w wcześniej przeprowadzonych ekspertyz. Zostały zniszczone prze szkodniki, grzyb oraz pożar, który tu miał miejsce. Ściana północna była wychylona. Najbardziej trwałe z całej budowli są ściany z cegły. Natomiast kamień jest tak skorodowany, że rozsypuje się i nie nadaje się jako materiał. Chcemy, żeby obiekty, które tu powstaną, służyły na lata.
Domek wikarego – wikarówka – będzie jednym z trzech budynków, które tu powstaną, nawiązując do istniejącej w tym miejscu dawniej zabudowy.
- W domku wikarego planujemy stworzyć świetlicę dla seniorów – mówi Zofia Wiśniewska prezes Kazimierskiego Stowarzyszenia Dobroczynnego p.w. świętej Anny, które będzie gospodarzem powstających obiektów. – Może uda nam się, żeby tym budynku istniała też świetlica dla dzieci, ale nie ma jasności w przepisach. Jednak bierzemy pod uwagę, żeby to połączyć: rano seniorzy, po południu dzieci, ale zobaczymy. Seniorzy będą preferowani.
W budynku, który powstanie na miejscu dawnej stodoły, powstanie środowiskowy dom samopomocy służący osobom niepełnosprawnym. Domek gospodarczy spięty z wikarówką przeszklonym łącznikiem mieściłby poradnie dla podopiecznych.
Nowe budynki pozwoliłyby organizować zajęcia dla w sumie ponad 30 osób – starszych i niepełnosprawnych. Taką liczbę wyznacza niewielka powierzchnia kompleksu.
Na razie rozebrano wikarówkę i wytyczane są fundamenty pod obiekty jej towarzyszące. Całość ma być gotowa do użytkowania już w III kwartale 2020 r.