Kiedy w Kazimierskim Ośrodku Kultury rozpoczyna się coroczny kiermasz wielkanocny to znak, że święta wielkanocne są tuż – tuż. Najwyższy czas przejrzeć świąteczne ozdoby wielkanocnego koszyczka czy stołu i nabyć coś nowego, kazimierskiego, wykonanego własnoręcznie przez miejscowych twórców ludowych.
- To, że Stowarzyszenie Twórców Ludowych i Rzemiosła Artystycznego w Kazimierzu Dolnym od lat organizuje swoje kiermasze świąteczne w Kazimierskim Ośrodku Kultury Promocji i Turystyki, to jest ciągłość pewnej tradycji – mówi dyrektor KOKPiT Mariusz Płoszaj Mazurek. – Mimo to, że kazimierscy twórcy ludowi są coraz silniejszą grupą, to nadal potrzebują wsparcia, chociażby w postaci tego, że tutaj mają swoje miejsce.
Być może to się jednak wkrótce zmieni. W planach jest – o czym wspomniał burmistrz Andrzej Pisula podczas otwarcia kiermaszu – przeniesienie siedziby Stowarzyszenia Twórców Ludowych i Rzemiosła Artystycznego w Kazimierzu Dolnym do Dzwonnicy pod Farą, oczywiście po uprzednim przeprowadzeniu remontu.
- Bardzo nas cieszy, że tutaj są dwa razy do roku, ale na Rynku, gdzie organizowane są weekendowe Warsztaty Sztuki Ludowej, są mniej więcej 24 razy do roku, czyli średnio dwa razy w miesiącu – mówi dyrektor KOKPiT Mariusz Płoszaj Mazurek. – Oni są wsparciem dla nas, a my jesteśmy wsparciem dla nich i mam nadzieję, że to tak zostanie.
Podczas otwarcia kiermaszu wielkanocnego w KOKPiT obecni byli przedstawiciele władz samorządowych i kazimierscy twórcy ludowi.