To nie pierwsze spotkanie Cezarego Kucharskiego w Kazimierzu Dolnym. Cztery lata temu uczestniczył tu w meczu na rzecz odbudowy szkoły. Dziś z młodymi miłośnikami piłki nożnej rekrutującymi się główne spośród uczniów tejże szkoły rozmawiał o swojej karierze sportowca i menagera.
Wspominał początki w Orlętch Łuków, potem grę w Siarce Tarnobrzeg, gdzie uznano go za najlepszego zawodnika z 20 golami strzelonymi w czasie 3 i pół roku gry w tym zespole, co zaowocowało nawet nadaniem mu honorowego obywatelstwa Tarnobrzega. Największe sukcesy jednak osiągnął podczas gry w Legii Warszawa, z którą zdobył mistrzostwo Polski i Puchar Ligi Mistrzów. 17 razy wystąpił w reprezentacji narodowej Polski, dla białoczerwonych zdobywając łącznie trzy bramki.
Podczas spotkania przekonywał młodzież do aktywności fizycznej.
- Sport jest potrzebny każdemu z nas. Niepokojące są statystyki zwolnień z WF. Jeśli nie ćwiczycie, nie uprawiacie sportu, sami siebie krzywdzicie – mówił Cezary Kucharski. – W moich czasach nie było komputerów, telefonów, Internetu i całe dnie spędzaliśmy na podwórku, biegając, grając w piłkę, uprawiając różne sporty. Wy teraz macie inne możliwości, by lenistwo, które w Was siedzi, nakarmić.
Lenistwo… Kucharski podczas spotkania przekonywał, że sukces polega właśnie na przekraczaniu własnych ograniczeń, przezwyciężaniu naturalnego niejako dla człowieka lenistwa. A to oznacza samozaparcie i… pracę!
- Sam talent nie wystarcza. Często jest tak, że osoba, która może jest mniej utalentowana, ale jest bardziej zdeterminowana, zmotywowana, osiągnie więcej niż ten, który ma talent, ale nie lubi pracować – mówił Kucharski.
Dziś Cezary Kucharski, który pożegnał się z karierą sportową blisko dziesięć lat temu, jest menagerem innych piłkarzy. Pod swoją opieką ma około 30 sportowców, między innymi Rafała Wolskiego, Jakuba Koseckiego, Grzegorza Krychowiaka, a przede wszystkim Roberta Lewandowskiego.
- Lewandowski – to jest jego 9. sezon – cały czas idzie do góry – mówi Kucharski. – Nie znam innego polskiego sportowca, który cały czas piąłby się tak nieustannie do góry.
Spotkanie było zachętą nie tylko do tego, by dobrze grać w piłkę nożną.
- Warto grać w piłkę. Jak to się przeradza z pasji w zawód, za który ktoś chce jeszcze nam dobrze zapłacić, to chyba nie ma lepszego połączenia – mówił Kucharski. – Warto być dobrym piłkarzem. Warto się starać. Tak w ogóle warto być dobrym w swojej dziedzinie.
Spotkanie z Cezarym Kucharskim prowadził Maciej Polkowski - dziennikarz sportowy, w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku redaktor naczelny "Przeglądu Sportowego", autor książek o tematyce sportowej, m.in. "Engel - Futbol na tak", były prezes klubu "Orły Kazimierz".