Choć w ostatnich latach w gminie Kazimierz największą i bez wątpienia najważniejszą inwestycją jest budowa szkoły, nie oznacza to, że poza tymi pracami nie dzieje się nic. Bo chociaż środków finansowych za dużo nie ma, lista zadań do realizacji wciąż rośnie. I choć małymi kroczkami, ale trzeba iść naprzód. Na jednym z ostatnich posiedzeń Rady Miejskiej, radni zostali poinformowani o tym, jakie prace są prowadzone obecnie na terenie gminy. Przedstawione zostały także plany na najbliższą przyszłość.
Z przedstawionych informacji wynika, że pojawią się chodniki, m.in. w Bochotnicy, Dąbrówce, Cholewiance i Parchatce oraz nowe nawierzchnie dróg. Jednym z zadań, które powoli dobiega końca, jest przebudowa dróg powiatowych: Cholewianka – Jeziorszczyzna.
– Zadanie realizowane jest wspólnie z powiatem – mówi Artur Pomianowski, zastępca burmistrza Kazimierza Dolnego. – Inwestycja jeszcze nie jest zakończona. Prace trwają.
Przed nami jeszcze modernizacja i utwardzanie kilku dróg, m.in. w Dąbrówce oraz w Bochotnicy. W bardziej odległych planach budowa drogi z Parchatki do Zbędowic. W tym przypadku przygotowywana jest dokumentacja.
- Trudno powiedzieć, czy będziemy to zadanie realizować ze środków własnych, czy też starać się o jakieś dofinansowanie – mówi Artur Pomianowski. – Póki co jest przygotowywana dokumentacja. Nie wiemy też dokładanie, jakie będą koszty, ale pewnie powyżej 1 mln zł.
W centrum Miasteczka trwa modernizacja chodników. Wokół budowanego właśnie placu zabaw pojawi się także nowa nawierzchnia.
- Samorząd Mieszkańców przeznaczył 25 tys. na ten cel a gmina dołożyła kolejne 25 tys. – mówi Artur Pomianowski. – Ale był wielki problem ze znalezieniem wykonawcy na tak niewielkie odcinki. W końcu jednak udało się.
W sumie jednak na ten cel przeznaczono 60 tys. zł, czyli 10 tys. zł więcej niż początkowo zakładano. Przyczyną zwiększenia kwoty jest dodatkowy odcinek chodnika, prowadzący przez skwerek wzdłuż Grodarza.
Kolejne zadanie to modernizacja drogi gminnej Skowieszynek – Witoszyn, czyli na tzw. Więgiercu.
- W tym roku będzie to odcinek o długości 200 m – mówi Artur Pomianowski. – Tylko tyle, bo możemy go wykonać tylko do granicy obrębu danego sołectwa. Nie możemy jej przekroczyć.
Oczywiście potrzeb jest dużo więcej.
W co inwestuje gmina?
Do końca roku pozostało już nieco ponad trzy miesiące. Jednak prace budowlane i remontowe w gminie Kazimierz trwają i są planowane. W co inwestuje gmina? Jakie są najbliższe plany? O tym poniżej.