Obecnie po Wiśle, dzielącej Kazimierz Dolny z Janowcem kursują dwa promy. Zaczynają one pływać na przełomie kwietnia i maja, a kończą w listopadzie. Nie zawsze jednak można mieć pewność, że bez problemu dostaniemy się na drugi brzeg. Kursy promu uzależnione są od stanu wody, dlatego nawet w sezonie czekać nas może niemiła niespodzianka.
Jeśli jednak warunki sprzyjają, a chętnych turystów nie brakuje, przeprawa jest czynna już od godziny 8.00 do 20.00, a w weekendy nawet do 21.00. Kursy odbywają się średnio co 30 minut, a sama przeprawa trwa niewiele ponad 5 minut.
W związku z tym, że zainteresowanie Janowcem rośnie z roku na rok, a turystów chcących przedostać się na drugi brzeg Wisły wciąż przybywa, pojawił się pomysł na stworzenie kolejnej, trzeciej już przeprawy promowej, która łączyłaby Kazimierz z Janowcem.
Do tej pory wiadomo jedynie, że nowa przeprawa promowa miałaby powstać w okolicach Męćmierza ok. 300 metrów w górę rzeki od obecnie istniejącego promu, natomiast z drugiej strony Wisły prom cumowałby ok. 50 metrów od brzegu, na którym zatrzymuje się prom należący do gminy Janowiec.
Prywatnym inwestorem, który chciałby stworzyć nową przeprawę jest firma Reypol, która ma już taki prom w pobliskim Nasiłowie. O nowej inwestycji wypowiada się jednak ostrożnie. Pewną informacją jest, że Reypol ma w planach budowę trzeciej przeprawy. W tym momencie wszystko jest w fazie ustaleń i na konkterety musimy niestety poczekać.
Wielce więc prawdopodobne, iż w nadchodzącym sezonie nie dwa, lecz trzy promy będą łączyć brzegi Janowca i Kazimierza Dolnego. Kolejna przeprawa na pewno przyspieszy transportowanie turystów, ale czy na jej zbudowanie pozwolą przepisy wodne? Tego dowiemy się już niebawem.