Wyobraźmy sobie, że około 65 milionów lat temu cały obszar centralnej Polski zajmowało morze… Podobnie jak we współczesnych morzach i oceanach, tak i w tamtym tętniło życie. Do powierzchni dna przytwierdzone były gąbki i glony, w toni wodnej poruszały się niespotykane dzisiaj amonity i belemnity, a przy powierzchni pływały morskie jaszczurki – mozazaury. Ze szczątków tych organizmów na dnie tworzyła się gruba warstwa osadów. Te, z czasem twardniejąc, dały początek wapiennym skałom wyłaniającym się obecnie na powierzchnię ziemi w kamieniołomach. Dzięki kryjącym się w nich skamieniałościom, możemy dzisiaj odkrywać tajniki dziejów Ziemi sprzed milionów lat, tajemnice wymarłego świata…
Wystawa „Tajemnice wymarłego świata” jest sztandarową i najstarszą wystawą w Muzeum Przyrodniczym, a prezentowane na niej skamieniałości organizmów z okresu górnej kredy mają 70 milionów lat. Eksponaty zostaną zaprezentowane w nowoczesnej szacie graficznej. Główną oś ekspozycji będzie stanowiła rekonstrukcja życia, jakie istniało na tym terenie w morzu okresu kredowego. Obok siebie można będzie zobaczyć m.in. amonity, belemnity czy mozazaury, które wyginęły 65 mln. lat temu. Ciekawostką będą skamieniałe zęby rekinów, a także duży globus z ówczesnym rozkładem lądów i oceanów oraz sylwetkami zwierząt.