Tym razem do rywalizacji nie stanęli jednak zawodnicy z zagranicy. - Niestety nie udało im się załatwić wiz na czas, dlatego nie dojechali - tłumaczy Stanisław Marzec. - Szkoda, bo biegali z nami, od kiedy pamiętam. Mam nadzieję, że to był wyjątek - dodaje.
Mimo to bieg główny miał bardzo dobre tempo i był zacięty, a najszybsi wpadali na metę w kilkusekundowych odstępach. Wśród mężczyzn zwyciężył Adam Matuła z Zawiszy Bydgoszcz, który 7 km przebiegł w czasie 21 min i 12 s. Drugie miejsce zajął Stanisław Marzec, a trzeci był Przemysław Dąbkowski ze Śniadowa.
Wśród pań pierwsza na metę przybiegła Małgorzata Żółkiewska, zawodniczka Urena Łaszczów (28,00). Wyprzedziła ona o ponad minutę Katarzynę Siwek (Klub Biegacza Arturówek Łódź) i o ponad cztery Aleksandrę Guniewicz z Klubu Biegacza Gimnazjon z Warszawy.
W biegu amatorów, rozegranym na dystansie jednego kilometra, najszybsi byli Gabriela Gołębiowska z Wąwolnicy i Artur Blaszkiewicz z Warszawy.
Tradycyjnie rywalizowali też przebierańcy. Wygrał pirat Maciej Dąbrowski z Płocka.
Zwieńczeniem imprezy była zabawa do białego rana, podczas której ogłoszono wyniki i wręczono nagrody pieniężne, puchary oraz upominki dla najlepszych w poszczególnych kategoriach wiekowych.
Open - mężczyźni: 1. Adam Matuła (Zawisza Bydgoszcz) 21,12, 2. Stanisław Marzec (Agro Natura Nałęczów) 21,25, 3. Przemysław Dąbkowski (LUKS Prafbet Śniadowo) 21,26, 4. Daniel Wosik (LKB Rudnik) 22,32, 5. Stanisław Terentowicz (Agro Natura Nałęczów) - 22,46, 6. Kasper Piech (AZS AWF Biała Podlaska) 22,52; kobiety: 1. Małgorzata Żółkiewska (Uren Łaszczów) 28,00, 2. Katarzyna Siwek (Klub Biegacza Arturówek Łódź) 29,20, 3. Aleksandra Guniewicz (Klub Biegacza Gimnazjon Warszawa) 32,55.
1000 m - mężczyźni: 1. Artur Blaszkiewicz 5,01, 2. Oskar Blaszkiewicz 5,15 (obaj Warszawa), 3. Jerzy Ornal (Fajsławice); kobiety: 1 Gabriela Gołębiowska (Wąwolnica) 5,36, 2. Ilona Kardas (Olimp Kozienice) 6,50, 3. Teresa Marcinkowska (Radom) 7,45
łm
Źródło: Gazeta Wyborcza Lublin