Podczas XXVI sesji Rady Miejskiej temat Zana House pojawił się dwukrotnie. Po pierwsze burmistrz Andrzej Pisula oraz przewodniczący Rady Miejskiej Piotr Guz przedstawili mieszkańcom propozycję otwartego spotkania z przedstawicielami spółki.
Pomysł tego spotkania wzbudził jednak kontrowersje zarówno wśród mieszkańców jak i radnych. Pojawiły się zastrzeżenia, że na takie spotkanie jest za późno, ponieważ projekt jest już zaakceptowany przez konserwatora. Co więcej, były także wątpliwości, czy takie spotkanie powinno w ogóle mieć miejsce, skoro Zana House jest w sporze prawnym z gminą.
Spór ten dotyczy studium zagospodarowania przestrzennego, o którego uchylenie firma Zana House wystąpiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Wniosek ten został przez sąd odrzucony. Niewykluczone są jednak odwołania.
W dodatku jeszcze w trakcie sesji pojawiła się informacja, przekazana przez Panią Romanę Rupiewicz, że Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego oddalił decyzję Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, zezwalającą firmie Zana House na zrealizowanie inwestycji.
Czy spotkanie z przedstawicielami Zana House się odbędzie? Sprawa jest otwarta.
Nie był to jednak koniec rozmów na temat Zana House. Spółka ta wystąpiła bowiem z pytaniem, skierowanym do burmistrza i przewodniczącego rady o możliwość kupna kamieniołomów.
- Jako miłośnicy i sympatycy Kazimierza Dolnego od prawie 20 lat obserwujemy różnego rodzaju dyskusje i koncepcje odnośnie zagospodarowania terenu kamieniołomów w Kazimierz Dolnym. Podejmowane próby ich sprzedaży, pomimo intensywnej reklamy oraz obniżenia ceny wywoławczej w ogłoszonych przetargach nie znalazły żadnego odzewu ze strony potencjalnych inwestorów. Nawet nikt się nie zgłosił. Dlatego też mając, unikalną w skali europejskiej, koncepcję zagospodarowania tego terenu, autorstwa jednego z najwybitniejszy architektów dr inż. Architekta Bolesława Stelmacha, niniejszym wyrażamy wstępne zainteresowanie zakupem działek budowlanych należących do gminy Kazimierz Dolny w kamieniołomach – piszą przedstawiciele Zana House.
Na terenie kamieniołomów Zana House chce zbudować geopark.
- Naszym zdaniem właściwe wykorzystanie i zagospodarowanie terenu kamieniołomów, właśnie przez budowę geoparku, przyczyni się do rozwoju Kazimierza Dolnego, rozwoju turystyki i stworzenia nowych miejsc pracy, perspektyw dla ludzi młodych, a przede wszystkim w skutek tej inwestycji gmina Kazimierz Dolny może liczyć na wzrost wszelkiego rodzaju wpływów podatkowych – argumentują przedstawiciele Zana House.
Propozycja ta nie wzbudziła entuzjazmu mieszkańców, którzy uczestniczyli w posiedzeniu. W stronę burmistrza skierowane zostało pytanie o to czy rozważa on sprzedaż tego terenu.
- Nie rozważam sprzedaży kamieniołomów – odpowiedział krótko burmistrz.
Czy decyzje ministra oraz Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego oznaczają koniec inwestycji Zana House w Kazimierzu?