Przed nami wypoczynek wielkanocny, który pozwala zaczynać odliczanie do
tegorocznej majówki. Jaka ona będzie po wiosennym lockdownie, który
kończy się 9 kwietnia?
W zasadzie tylko miesiąc dzieli nas od długiego weekendu majowego, który otwiera sezon turystyczny w wielu miejscach w Polsce, także w maleńkim Kazimierzu Dolnym w Lubelskiem. Miasteczko to znalazło się na 7. miejscu naszego zestawienia preferencji Polaków na tegoroczną majówkę.
W zasadzie zawsze początek maja jest w Kazimierzu tłoczny i gwarny. Czy i tak będzie w tym roku?
- Majówkę na pewno spędzę w Kazimierzu. Czekam na to jak na zbawienie. Już zarezerwowałam nocleg w ulubionym miejscu – mówi Renata z Warszawy. – Dlaczego właśnie tutaj? Mam tu wszystko: i piękne miejsce na spacery, i ogródki kawiarniane w cieniu renesansowych kamieniczek, żeby spotkać się ze znajomymi na kawce.
- Przyjeżdżam do Kazimierza kiedy tylko mogę. Na weekend majowy pojawię się tu obowiązkowo –mówi Monika z Poznania. – Kazimierz daje mi wytchnienie. Tu ładuję swoje akumulatory. Brakuje mi go jak powietrza.
Turyści jak widać są gotowi do przyjazdu. Czy gotowi są kazimierzacy, by ich przyjąć?