W niedzielny poranek 14 października kazimierski rynek wypełnił się miłośnikami rowerowych wypraw. Przyjechali rowerzyści w wielu miejsc Polski. Nie zabrakło również kazimierzaków. Imprezę zorganizowaną przez polskiego kolarza szosowego, byłego reprezentanta kraju, Mistrza Polski i zwycięzcę Tour de Pologne w 2003 roku, organizatora wyścigów Mazovia MTB – Cezarego Zamanę, otwierał burmistrz Kazimierza Grzegorz Dunia.
- Chcemy, żeby ta impreza służyła promocji turystyki aktywnej, którą tu u nas można znakomicie uprawiać. Chcemy pokazać przepiękne tereny, piękne krajobrazy wokół Kazimierza tak, aby zachęcić wszystkich miłośników turystyki rowerowej do przyjazdu do naszego Miasteczka. Mam nadzieję, że podczas maratonu rowerowego w przyszłym roku będą nas tu setki, a nawet tysiące – powiedział burmistrz Dunia.
Na starcie obok burmistrza stanęła również wiceburmistrz Marzanna Cendrowska.
- Jeżdżę na rowerze z przyjaciółmi po okolicach Kazimierza. Ostatnio eksplorujemy rejony Skowieszynka i Rzeczycy. Średnio pokonujemy 15 – 20 km – mówi Marzanna Cendrowska, która nie tylko jeździ na rowerze, ale również pływa na kajaku.
Nie zabrakło też młodzieży. Kazimierscy gimnazjaliści wraz z opiekunem Marcinem Pisulą uprawiają kolarstwo turystyczne już od 7 lat. Jeżdżą głównie po okolicy, ale na swoim koncie maja również rowerowe wyprawy na Roztocze i do Warszawy.
Najwięcej jednak wśród uczestników rajdu było gości. Przyjechali z Lublina, Ryk, Warszawy czy Puław.
- Ja startuję regularnie w maratonach rowerowych, a udział w dzisiejszym rajdzie jest formą nagrody dla żony za to, że wytrzymała te wszystkie moje starty w tym roku – mówi Maciej Mikołajczuk z Zielonki pod Warszawą, zdobywca I miejsca w 12 godzinnym maratonie w parach. – Od dawna wiedzieliśmy, że tutaj są fajne trasy rowerowe, wąwozy, piękne widoki, ale do tej pory nie było okazji, by przyjechać tu rowerami.
Uczestnicy rajdu mieli do pokonania trzy trasy: 15, 30 i 50 km. Najkrótsza – którą pokonali wszyscy – prowadziła wzdłuż Wisły do kamieniołomu i dalej w kierunku Mięćmierza i Podgórza. Słoneczna i ciepła pogoda sprzyjała imprezie i podkreślała uroki krajobrazu, na tej trasie szczególnie piękne.
- Ta pierwsza trasa, mimo że która nie jest łatwa – mówi Cezary Zamana – przecinamy garby, wpadamy w wąwozy.
Ci, którzy mieli jeszcze dość sił, wyruszyli na kolejną trasę w kierunku Nałęczowa.
Rajd rowerowy Cezarego Zamany odbył się z inicjatywy radnego Rady Miejskiej w Kazimierzu Rafała Suszka organizatora i uczestnika 24 – godzinnych maratonów rowerowych promujących walory Kazimierza i okolic – doskonałych miejsc do uprawiania turystyki rowerowej.