W Kazimierzu Dolnym i najbliższych okolicach znajdują się trzy prężnie rozwijające się ośrodki narciarskie: Stacja Narciarska Kazimierz, Stok Narciarski w Parchatce oraz Ośrodek Narciarsko – Snowboardowy w Rąblowie.
- Jesteśmy w pełni przygotowani do zimy – mówi Marcin Świderski, właściciel Stacji Narciarskiej Kazimierz. – Liczymy na to, że w Święta Bożego Narodzenia będziemy już jeździć. Jednak wszystko jest uzależnione od pogody.
W nadchodzącym sezonie na Stacji Narciarskiej Kazimierz otwarty zostanie nowy profesjonalny Snowpark. Pojawią się nowe przeszkody i ruszy nowa szkoła snowboardu i narciarstwa.
W planach na przyszły rok właściciele ośrodka mają także pełnowymiarowe sztuczne lodowisko, co łączy się z planami dofinansowania ze środków zewnętrznych.
- Do kolejnego sezonu jesteśmy już w zasadzie przygotowani – mówi właściciel Stoku Narciarskiego w Parchatce. – Zostały do wykonania tylko drobne prace. Teraz potrzebne są najbardziej minusowe temperatury przez całą dobę, by móc przygotować odpowiednio stok.
Kiedy warunki okażą się na tyle sprzyjające, by móc zacząć dośnieżać trasy narciarskie? Odpowiedzi na to pytanie nie zna nikt. Nawet Kazimierz Antoń – właściciel NartSport Ośrodka Narciarsko – Snowboardowego w Rąblowie, działający w tej branży od ponad 20. lat.
- Już zakończyliśmy w ośrodku wszystkie przygotowania do sezonu – mówi Kazimierz Antoń. – Teraz czekamy na zimę, a konkretnie na mróz utrzymujący się przez kilka dni.
W tym oczekiwaniu na zimę dla wszystkich narciarzy mamy dobrą wiadomość. Jak udało nam się ustalić, żaden z ośrodków narciarskich położonych w Kazimierzu Dolnym i okolicy nie planuje w zbliżającym się sezonie zimowym podnoszenia cen. Tak więc cennik pozostaje ten sam co w roku ubiegłym.