Blisko cztery i pół godziny wczoraj 25 stycznia straż pożarna walczyła z ogniem budynku mieszkalnego na kazimierskich Górach II. Na szczęście nikomu z ludzi nic się nie stało – dom użytkowany był głównie w lecie.
Straty materialne wyceniono na 300 tys. zł. W jednej trzeciej powierzchni spalił się dach, uszkodzone zostały ściany wewnętrzne, spłonęło wyposażenie mieszkania. Jak wstępnie ustalili strażacy, przypuszczalna przyczyna pożaru to wadliwie wykonany kominek na paliwo stałe.
Pożar domu na Górach zauważony został tuż po godzinie 15. Natychmiast na miejsce skierowanych zostało 5 jednostek strażackich – z OSP Kazimierz i Bochotnica oraz 3 jednostki z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej z Puław. Dojazd strażaków do pożaru był bardzo utrudniony. Z powodu bardzo śliskiej nawierzchni na ulicy Zamkowej, gdzie obowiązuje nakaz używania łańcuchów, większość jednostek na miejsce dostała się od strony Skowieszynka. Palący się dom także znajdował się w trudno dostępnym miejscu – strażacy zmuszeni byli przejeżdżać przez sad i podwórka sąsiednich posesji. Akcja gaśnicza zakończyła się około 19.30.
Wiadomości z 25 stycznia:
Płonie dom na kazimierskich Górach. Na miejscu jest 5 jednostek straży pożarnej.
Trwa akcja gaszenia pożaru na poddaszu jednego z domów na Górach w Kazimierzu. Na miejscu jest 5 jednostek straży pożarnej – z Kazimierza Dolnego, Bochotnicy i Puław. Zgłoszenie o pożarze strażacy otrzymali o 15.27. Na szczęście nikt nie ucierpiał.