Jest zima, za oknem śnieg, a my zachęcamy do rowerowych wycieczek po okolicy? Warto jednak o tym pomyśleć już teraz i tak zaplanować swoje podróże, by móc zwiedzić Kazimierz z poziomu siodełka roweru, który będzie tu można wypożyczyć w kilku punktach.
Rozmowy na temat utworzenia sieci współpracujących ze sobą wypożyczalni rowerów na terenie Kazimierza Dolnego i innych gmin powiatu puławskiego oraz gminy Wojciechów prowadzone są w ramach Lokalnej Grupy Działania „Zielony Pierścień” od końca listopada ubiegłego roku. Okazuje się, że tych punktów może powstać w okolicy nawet ponad 20, a w samym Kazimierzu – 3 albo 4.
- Z Kazimierza jest kilka podmiotów, które chcą taką sieć tworzyć – mówi Zbigniew Pacholik, prezes LGD „Zielony Pierścień”. – Kazimierz będzie miał 3 albo 4 takie punkty. Z tego, co obserwuję, wynika, że w różnych miejscach wypożyczalnie rowerów już funkcjonują np. jako uzupełnienie oferty przy wynajmowaniu kwatery, ale ze sobą nie współpracują i tak naprawdę ich nie widać. Natomiast wydaje mi się, że gdyby zaistniała taka duża sieć, która by się dobrze promowała, efekt byłyby zupełnie inny.
Co to oznacza dla przeciętnego turysty? Oczywiście możliwość zwiedzania Kazimierza i okolicy na rowerze, który będzie można wypożyczyć i zwrócić w danej wypożyczalni. Będzie też możliwość wypożyczenia roweru w jednym miejscu i zwróceniu go na końcu zaplanowanej wycieczki w wypożyczalni należącej do danej sieci, podczas gdy turysta zechce kontynuować podróż innym środkiem transportu. Czy tego typu ekstra usługa będzie dostępna także w Kazimierzu? To okaże się dopiero pod koniec marca, kiedy będą znane wyniki rozstrzygnięcia naboru wniosków o dofinansowanie z funduszu szwajcarskiego, o które ubiegają się chętni do utworzenia sieci wypożyczalni. Wiadomo, że o takie dofinansowanie ubiegać się będą 2 grupy wnioskodawców. Wnioski o dofinansowanie projektów sieci wypożyczalni są przyjmowane do końca stycznia.
- Można mieć nadzieję, że takie wypożyczalnie, jak wnioskodawcy pospieszą się z realizacją projektów, będą mogły pojawić się już pod koniec maja, a najpóźniej na początku czerwca tego roku – mówi Zbigniew Pacholik.