W tym wieńcząca 11. Kazimierski Jarmark Świąteczny roku 7. Wigilia Miejska odbywała się pod nazwą Kazimierskiego Spotkania Opłatkowego.
Łacińskie słowo vigilia, czyli czuwanie oznacza w tradycji chrześcijańskiej rozpoczęcie obchodów każdej uroczystości wieczorem dnia poprzedzającego. Wigilie miejskie, które weszły do polskiego zwyczaju i do polskiego języka jako bożonarodzeniowe spotkania miejskie, odbywają się zwykle dużo wcześniej niż dzień przed i niekoniecznie wieczorem. Z tradycyjną Wigilią łączy je jednak nastrój oczekiwania, czuwania. W Kazimierzu sprzyja temu Kazimierski Jarmark Świąteczny, choinka, życzenia i modlitwa – stały scenariusz od siedmiu lat.
- Módlmy się tutaj za nas zebranych przy wigilijnym stole – mówił ksiądz Karol Mazurek wikariusz kazimierskiej parafii. – Panie Jezu, obdarzaj nas miłością, zgodą i jednością, daj nam zdrowie i pomagaj w trudnościach.
Miłość, zgoda i jedność – wartości uniwersalne, ale jakże potrzebne w dzisiejszych czasach…
Zanim połamano się opłatkiem i wypowiedziane te lub inne podobnie serdeczne życzenia, zanim przystąpiono do symbolicznej uczty wigilijnej, przygotowanej przez kazimierskich restauratorów i innych uczestników jarmarku, odczytany fragment Ewangelii św. Łukasza pomógł przenieść się zebranym w klimat betlejemskiej stajenki sprzed ponad dwóch tysięcy lat.
- Każdego roku jest nas więcej i to bardzo cieszy mimo zimna, mimo niesprzyjającej pogody jesteśmy – mówiła radna Ewa Wolna rozpoczynając uroczystość. – W imieniu wszystkich radnych Rady Miejskiej w Kazimierzu chcę Państwu życzyć dobrych, błogosławionych świąt i Nowego Roku, który niech przyniesie więcej dobra i szczęścia nam wszystkim w tych trudnych niepewnych czasach. Obyśmy w takim gronie spotkali się za rok.