W Gminnym Zespole Szkół burmistrz w swoim przemówieniu przedstawił, jak wygląda sytuacja przygotowań do planowanej reformy szkolnictwa, która jest wciąż w fazie planowania i jej szczegóły nie są jeszcze znane.
- To, co można powiedzieć w tej chwili, to tyle, że tak na dobrą sprawę nie wiemy, na czym stoimy - mówił burmistrz Andrzej Pisula. - Jak będzie wyglądała zmiana, jak będzie wyglądało finansowanie oświaty, tego na razie nie wiemy. Musimy trzymać rękę na pulsie, spotykać się ze sobą i rozmawiać. Ja obiecuję, że jak będą posiedzenia rad pedagogicznych, to będę w tych posiedzeniach chciał aktywnie uczestniczyć. Jak dotrą do nas jakieś nowe informacje, to będziemy na bieżąco o tym rozmawiali, żeby wypracować scenariusz działania i żeby decyzja, jaką się na końcu podejmie, była dobrą decyzją na miarę możliwości naszej gminy.
Rozpoczynający się nowy rok będzie ostatnim spędzonym przez dzieci GZS w szkole kontenerowej. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy dzieci będą mogły przenieść się do nowego budynku.
– Mam nadzieję, że nie będziemy czekali cały rok aż do września, tylko przeniesiemy się tam już wcześniej – powiedział dyrektor Jerzy Arbuz.
Byćmoże więcej będzie wiadomo w najbliższy wtorek - wtedy na terenie budowy nowej szkoły odbędzie się narada z projektantem oraz kierownikiem budowy. Do udziału w tym spotkaniu zaproszeni zostaną także: przewodniczący Rady Miejskiej, przewodnicząca Komisji Edukacji oraz przewodniczący Komisji Budżetu.
Nowy rok szkolny rozpoczęto także w murach Zespołu Szkół im. Jana Koszczyca Witkiewicza, gdzie pobierają naukę uczniowie szkół zawodowych. Życzenia pomyślności w nowym roku szkolnym młodzież odebrała nie tylko od dyrekcji szkoły, ale również radnego Rady Powiatu Marcina Pisuli.
A już od 2 września - normalna nauka. W Gminnym Zespole Szkół także w klasie pierwszej szkoły podstawowej, która - jako mało liczna - została utworzona decyzją Rady Miejskiej podczas sesji 1 września.