Szlak Chasydzki to trasa wiodąca śladami Żydów z południowo-wschodniej Polski przez 27 miejscowości z terenu Podkarpacia i Lubelszczyzny. Kazimierz - mimo że przed wojną także był ośrodkiem chasydyzmu – znajduje się poza szlakiem. Ale może się to zmienić, bo w przyszłości planowane jest poszerzenie trasy o kolejne miejscowości.
Warto jednak zaplanować wycieczkę Szlakiem Chasydzkim, chociażby przy okazji wizyty w Kazimierzu odwiedzając Lublin. Oprócz niego znajdują się na nim Baligród, Biłgoraj, Chełm, Cieszanów, Dębica, Dukla, Dynów, Jarosław, Kolbuszowa, Kraśnik, Lesko, Leżajsk, Lublin, Łańcut, Łęczna, Nowy Żmigród, Przemyśl, Radomyśl Wielki, Ropczyce, Rymanów, Sanok, Tarnobrzeg, Ulanów, Ustrzyki Dolne, Wielkie Oczy, Włodawa oraz Zamość, gdzie znajduje się najważniejszy punkt szlaku – Centrum "Synagoga".
- Jednym z celów projektu jest stymulacja lokalnego rozwoju społeczno - gospodarczego poprzez pobudzenie rozwoju turystyki profilowanej wykorzystującej dziedzictwo wielokulturowe. Partnerami fundacji w realizacji projektu są jednostki samorządu terytorialnego oraz organizacje pozarządowe - o idei szlaku opowiadała Weronika Litwin z Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego - Centrum „Synagoga” w Zamościu, której głównym celem jest ochrona materialnych reliktów kulturowego dziedzictwa Żydów w Polsce – zwłaszcza na terenach, którymi, z racji zbyt dużej odległości, trudno jest zajmować się gminom żydowskim. Spotkanie odbyło się w ramach Pardes Festival – Spotkań z Kulturą Żydowską.
Jak tłumaczyła Weronika Litwin, realizacja projektu zakłada także wsparcie instytucjonalne jednostek samorządu terytorialnego i organizacji pozarządowych oraz budowę trwałego partnerstwa międzysektorowego na rzecz rozwoju turystyki profilowanej, które doprowadzi do stymulacji lokalnej przedsiębiorczości, zapewniając infrastrukturę niezbędną dla obsługi wzmożonego ruchu turystycznego. Co ważne, do szlaku przystępować mogą wszystkie miejscowości z Lubelszczyzny i Podkarpacia, w których przed wojną istniały liczące się społeczności żydowskie. Warunkiem przystąpienia do projektu jest nadesłanie do fundacji zgłoszenia, podpisanego przez przedstawiciela władz miasta lub gminy.
Fot. Mateusz Stachyra