Po raz pierwszy odwiedził Kazimierz w ramach wycieczki szkolnej, jednakże wracał tutaj niejednokrotnie w późniejszych latach osobiście i w wierszach, także do miejsca z wiewiórką w herbie.
Cóż to za miejsce?
Dom otworem stoi
Pół ogrodowy salon, a pół
wokoło uroczysko
Błękitna tli się przy ścieżce hortensja
– Lampa tu zostawiona dla turystów? […]
Dom otworem stoi –
Co jest, co było, wszystko się
Jednoczy
Splata
W trwaniu realnym i z kart powieści
Pożyczonym – N a t u r a i F a n t o m y –
Po latach, drzewko widzę
– Bez poniemiecki
Przy schodach jak stał
Stoi
I cudzoziemska trzyma się na ścianie chusta
Z Taganrogu […]
Tytuł wiersza pochodzącego z tomu "Na rynku usiąść w Kazimierzu…" wskazuje jednoznacznie, co to za miejsce: "W Kuncewiczówce". To tu z miłośnikami literatury spotka się już 9 września o godzinie 17.00 autor wiersza Leszek Długosz, który z Miasteczkiem związał się tak, że uhonorowano go tytułem Honorowego Członka Towarzystwa Przyjaciół Miasta Kazimierza Dolnego.
Wstęp wolny.