Zdjęcia i minifilmy zaprezentowane podczas spotkania „Z Kazimierza w świat. Indie” 10 czerwca w Knajpie U Fryzjera pokazywały przede wszystkim ludzi. Uliczny golibroda, czyścibut, kobieta piorąca bieliznę, chłopiec puszczający latawca, modlący siemnich, fotograf, czyściciel uszu, prostytutka – to tylko niektórzy bohaterowie fotografii Mateusza Stachyry, które pozwalają spojrzeć na ten kraj niejako od środka, zza uchylonej z lekka zasłony. Nie brak też zdjęć pokazujących architekturę, z charakterystyczną Tadź Machal– pieśnią miłości zaklętą w kamień – w roli głównej. Ni c dziwnego, że trzeba tam poruszać się w specjalnym obuwiu… Nie brak też zdjęć ukazujących przyrodę, co prawda nie było na nich wyglądanych przez podróżników krokodyli, a „tylko” pływające tygrysy - ludojady. Zobaczyć tygrysa ludojada zdarza się jednak podobno raz na sto wycieczek…
Spośród wielu zdjęć zaprezentowanych podczas pokazu wyróżnić można jeszcze te, które pokazują kolorowe święto słoni i święto holi, o którym Robert Sulkiewicz mówił, że jest jak nasz rodzimy śmigus – dyngus, tylko w wersji suchej i…niezwykle barwnej, polega bowiem na obsypywaniu się nawzajem kolorowym proszkiem tak, ze człowiek zmienia barwy wielokrotnie podczas dnia. Przeciwwagą dla tych tematów były zdjęcia pokazujące zwyczaje związane z Gangesem, który można nazwać rzeką - cmentarzem – wrzuca się bowiem do niej prochy zmarłych, a nawet zwłoki, gdyż nie wszystkich według zwyczaju można po śmierci spopielić.
Indyjski nastrój oprócz obrazów Mateusza Stachyry tworzyły także smaki i zapachy oraz muzyka Indii. Gości, wśród których znaleźli się także kazimierscy radni, poczęstowano herbatą i biryani, przyrządzonym osobiście przez Roberta Sulkiewicza wg oryginalnego przepisu.
Spotkanie prezentujące kazimierską wyprawę do Indii, gdzie fotografie Mateusza Stachyry dopełniał komentarz Roberta Sulkiewicza, pozostawia niedosyt, także w samych uczestnikach wyjazdu, którzy już planują kolejną podróż również do Azji – do Tajlandii i Laosu.
O Indiach raz jeszcze (video)
Jakie są Indie? Indie Roberta Sulkiewicza, Mateusza Stachyry, Reni Żak, Dominiki Pieper, Agaty Biedrzyckiej i Bartka Ściborka – podróżników, którzy po raz kolejny wyruszyli z Kazimierza w świat, tym razem właśnie Indie obierając sobie za cel podróży?