- Dziękuję wam za to, że tak sensownie i z głową potrafiliście wykonać to zadanie. To dowód nie tylko na wasz profesjonalizm, ale też przytomność umysłu - mówił do nagradzanych policjantów minister Stasiak.
Same policjantki zaznaczały, że najtrudniejsze w akcji było samo wejście do klasztoru.
- Nie wiedziałyśmy, czego mamy się spodziewać, jak zachowają się siostry. Podeszły jednak do nas pokojowo, z czasem się do nas przekonały, przestały traktować jak wrogów, a zaczęły traktować jak kobiety - powiedziała w rozmowie z dziennikarzami Elżbieta Krzemińska, jedna z policjantek, która brała udział w akcji.