„Wykorzystanie walorów rzeki Wisły w celu budowy wspólnego produktu turystycznego przez Kazimierz Dolny, Puławy i Janowiec” – tak brzmi pełna nazwa tzw. „projektu wiślanego”, dzięki któremu w Miasteczku rozbudowana została infrastruktura turystyczna związana z rzeką Wisłą.
- Właśnie jesteśmy na końcowym etapie prac przy tzw. „projekcie wiślanym”, który realizujemy wspólnie z Janowcem i Puławami – mówi Grzegorz Dunia, burmistrz Kazimierza Dolnego. - W ramach tego projektu wykonana została rewitalizacja przystani wiślanej, nowa toaleta miejska, oświetlenie promenady nadwiślańskiej oraz remont części ulicy Sadowej łącznie z przebudową sieci wodno – kanalizacyjnej i energetycznej. Nasadzona została również zieleń.
Łączna wartość projektu realizowanego w Kazimierzu to 5 607 325 zł, z czego 4 075 404 zł, to środki pozyskane w ramach programu operacyjnego „Innowacyjna Gospodarka”. 1 531 921 Zł - to wydatki własne pochodzące z budżetu gminy. Jak tłumaczy burmistrz Kazimierza Dolnego, zakładano, że poziom dofinansowania wyniesie?52%. Jednak ostatecznie wyniósł on aż 72%.
- Tak wiec mamy zmodernizowaną przystań, pogłębiony akwen, wzmocnione nabrzeża i profesjonalne miejsca do cumowania łódek, kajaków czy żaglówek – mówi Grzegorz Dunia. - Jest też specjalnie wydzielone pole namiotowe. A oprócz tego wykonane są przyłącza wodociągowe i energetyczne.
Na tym nie koniec. Wykonany został bowiem kapitalny remont bosmanatu, wytyczone miejsca parkingowe oraz miejsca do wypoczynku. A wszystko to wykonane w nowej technologii. W ramach projektu dzierżawione będą również kontenery, w których znajdą się toalety i natryski.
- Będzie to teren ogólnodostępny – mówi Grzegorz Dunia. - Taki jest nasz zamysł, by było to miejsce dostępne zarówno dla mieszkańców, jak i turystów.
Ważnym elementem projektu jest nowa toaleta miejska. W ramach przypomnienia: projekt budowlany pt. „Toaleta płotem” wyłoniony został w drodze otwartego konkursu architektonicznego - „Łazienka Koło 2007”. Projektantami toalety są Piotr Musiałowski i Łukasz Przybyłowicz z Warszawy. Warto wspomnieć również o tym, że wyposażenie szaletu zostało ufundowane przez trzy firmy: KOŁO - tzw. biały montaż, Klaudi - baterie, Tubądzin – płytki i glazura.
- W tej chwili trwają odbiory techniczne poszczególnych elementów projektu – mówi Grzegorz Dunia. – Do tej pory odebrane jest już oświetlenie i ulica Sadowa. Pozostało odebrać zieleń, toaletę miejską i przystań wiślaną.
Tak więc zanim sezon rozpocznie się na dobre, „projekt wiślany” powinien zostać zrealizowany w całości.