Minister Włodzimierz Karpiński spotkał się z mieszkańcami Kazimierza, aby podsumować pięć lat wspólnych rządów PO i PSL. Na spotkaniu w SAPR-ie przy pełnej sali mówił o sukcesach koalicji rządowej i jej planach na najbliższe lata. Zwracał też uwagę na panujący przy tym w społeczeństwie polskim podział, który należałoby przezwyciężyć w imię interesów Polski.
- Wydaje mi się, mówię to z głębokim przekonaniem jako człowiek kochający swoją ojczyznę, że dzisiaj wielkim problemem nas, synów tej ziemi, są wzajemne relacje. Polska przez wieki nie była tak bezpieczna, przez wieki nie była tak suwerenna. Polska, której synowie są na arenie międzynarodowej uznawani za ludzi godnych najwyższego zaufania. Dlatego chciałem rozmawiać z Państwem, żeby szukać zdrowego dystansu do tych emocji, które nas na co dzień nami targają.
Na spotkaniu nie zabrakło również pytań ze strony mieszkańców, które dotyczyły zarówno spraw ogólnopolskich – jak na przykład kwestia Radia Maryja i Telewizji Trwam – jak i tych regionalnych – jak sprawa puławskich Azotów czy starego mostu na Wiśle w Puławach – i li tylko naszych, kazimierskich, jak kwestia szkoły.
- Straciliśmy szkołę i prosiłbym Pana, jako posła tej ziemi, o pomoc w jej odbudowie, w znalezieniu pieniędzy – mówił radny Leszek Furtas. – Funkcjonowanie szkoły w kontenerach wiąże się ze znacznymi kosztami, które są być może na dłuższą metę niepotrzebnie wydawane. Chcielibyśmy tę szkołę jak najszybciej odbudować.
Radnego w jego prośbie poparł burmistrz Kazimierza Grzegorz Dunia, zapewniając, że stosowne wnioski w sprawie szkoły już zostały złożone za pośrednictwem Wojewody Lubelskiego. Gmina bowiem ubiega się na ten cel o środki finansowe z rezerwy budżetu państwa.
Minister Karpiński przypomniał, że sprawa szkoły w Kazimierzu nie jest mu obojętna. W roku ubiegłym z jego starania z budżetu państwa na rzecz kazimierskiej placówki wyasygnowano 300 tys. zł.
- Jeśli jest taka możliwość – a takie bywają, jeśli chodzi o rezerwę ogólną budżetu państwa – to będzie ona wykorzystana, możecie mieć pewność – powiedział minister, podsumowując prośby o pomoc szkole. – Analizując możliwości mojego resortu, na proste dofinansowanie w sensie sfinansowania nie może być mowy, bo to jest niezgodne z prawem.
Spotkanie w Kazimierzu, które trwało blisko trzy godziny, było jednym z pierwszych w naszym regionie spotkań parlamentarnych ministra Karpińskiego w ramach konsultacji: „Plan dla Polski – porozmawiajmy o konkretach”. Po Nałęczowie i Kazimierzu minister odwiedził jeszcze Janów, Kraśnik i Opole Lubelskie.
- Zdaję sobie sprawę, że przyzwyczailiście się Państwo do tego typu spotkań w okresie przedwyborczym. Jednak moim zdaniem są one potrzebne niezależnie od "czasów", ponieważ słuchanie społeczeństwa to elementarna część pracy każdego, kto pełni funkcję publiczną – mówił w Kazimierzu minister Włodzimierz Karpiński, zaznaczając jednocześnie, że chciałby się w tym samym miejscu spotkać za rok, by zdać sprawę z tego, co udało się w tym czasie wypracować.