Do tej pory miasto nie posiadało własnej estrady, co – biorąc pod uwagę organizowane tu licznie imprezy – było nie lada problemem i niepotrzebnie eskalowało koszty. Scena przecież musiała być – więc trzeba ją było odpłatnie sprowadzać z zewnątrz.
Teraz zakup estrady był możliwy dzięki temu, że miasto uzyskało dofinansowanie do projektu renowacji Wzgórza Zamkowego, w ramach którego przewidziano dostosowanie zamku do możliwości organizacji tu imprez o charakterze kulturalnym, w tym właśnie także zakup sceny.
I scenę o wymiarach 10,5 m x 8,5 m o wysokości 6 m wraz z profesjonalnym nagłośnieniem oraz 6 namiotami z przeznaczeniem na zaplecze gospodarcze właśnie zakupiono, co kosztowało władze miasta 160 tys. zł.
- Blisko 90 % to środki zewnętrznie – burmistrz Grzegorz Dunia nie ukrywa zadowolenia.
Po raz pierwszy miasto zaprezentuje nową estradę podczas grudniowego Jarmarku Kazimierskiego. Kto na niej wystąpi? Warto to sprawdzić osobiście.
Fot. Urząd Miasta
w Kazimierzu Dolnym