Heraklit mawiał, że dwa razy do tej samej rzeki wejść niepodobna. Rozwój techniki sprawił, że nie jest to już takie zupełnie niemożliwe. Autor filmu, który prezentujemy Państwu dzięki uprzejmości Folwarku Walencja, raz wraz powraca nad Wisłę, która nie tylko jego przyciąga jak magnes. Powraca również do Miasteczka, umożliwiając i nam nieustające tam powroty…
Film pokazuje Miasteczko z góry – z lotu mechanicznego ptaka. Nieczęsto mamy okazję podziwiać Kazimierz z takiej perspektywy. Wstęga Wisły i miniaturowe domki o czerwonych dachach skryte w zieleni lata są jak misternie wykonane wyroby cukiernicze malowane kolorowym lukrem.
Pokazywaliśmy już Państwu Kazimierz w różnych porach roku na zdjęciach lotniczych. Teraz przyszedł czas na filmy. „Lato w Kazimierzu” zapoczątkowuje serię filmów ukazujących Miasteczko w różnych odsłonach. Wkrótce odsłona jesienna.