Marzec w Kazimierzu tradycyjnie zaczyna się wspomnieniem mjr Zapory i jego żołnierzy, którzy nie godzili się na kolejną po niemieckiej – sowiecką okupacje Polski. Pierwszą walką, jaką stoczyli Zaporczycy na Ziemi Lubelskiej było rozbicie posterunku Milicji Obywatelskiej w Chodlu w nocy z 5/6 II 1945 r. w odwecie za zamordowanie czterech żołnierzy AK przez komendanta tego posterunku. Wspomniał o tym w homilii, która była prawdziwą lekcją historii, ks. Proboszcz Tomasz Lewniewski, przypominając również, że w następnej walce pod Chodlem, którą oddział Zapory stoczył z siłami NKWD – LWP, zginał kazimierzak Mieczysław Jeżewski ps. „Pszczółka”.
Takich potyczek pod dowództwem Zapory, w tym także w Kazimierzu, jego żołnierze stoczyli w sumie około 80. W latach 1945 - 1955 poległo w walkach bądź straciło życie w ubeckich katowniach ponad 230 Zaporczyków, przy czym niespełna dwudziestu zginęło z rąk nazistów. Miejsca pochówku większości z nich – z mjr Dekutowskim włącznie - do dziś pozostają nieznane.
Prorocze, choć okupione ofiarą życia okazały się ostatnie słowa mjr Zapory, którego zamordowano w wieku 30 lat 7 marca 1949: "Przyjdzie zwycięstwo! Jeszcze Polska nie zginęła!".
W uroczystościach w Kazimierzu organizowanych z inicjatywy Akcji Katolickiej przy parafii św. Jana Chrzciciela i św. Bartłomieja Apostoła oraz Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej - Koło w Kazimierzu Dolnym, a takze Stowarzyszenie Polskich Kombatantów w Kraju - Koło w Kazimierzu Dolnym wzięli udział przedstawiciele kombatantów: mjr Marian Pawełczak ps. Morwa - żołnierz Zapory, kpt. Bolesław Kowalski - żołnierz Kleeberga, kpt. Walas, por. Zbigniew Matysiak ps. Cowboj, a także syn kpt. Uskoka - Adam Broński i syn kpt. Rysia - Stanisław Łukasik. Obecni byli także: poseł RP Małgorzata Sadurska i przedstawiciele lokalnych władz samorządowych z burmistrzem i przewodniczącym Rady Miejskiej na czele oraz poczty sztandarowe różnych instytucji i organizacji z Kazimierza, Urzędowa, Chodla, Bełżyc, Lublina i Warszawy.
Złożono kwiaty pod murami klasztoru w kazimierskim miejscu pamięci narodowej, gdzie wspólnie odśpiewano "Marsz Zaporczyków" zaintonowany przez Stanisława Gajewskiego ps. Staś z Urzędowa.