Krakowska: oczekiwany remont

Udostępnij ten artykuł

Na remont ulicy Krakowskiej mieszkańcy Kazimierza Dolnego czekają od lat. Latem zastawiona jest ona samochodami, aż ciężko przejechać. Gdy spadnie potężny deszcz, bywa zalewana. Nadszedł czas na przebudowę!

Na początku listopada bieżącego roku w Urzędzie Miasta w Kazimierzu Dolnym podpisana została umowa na realizację zadania pod nazwą: „Przebudowa i budowa sieci wodociągowej, kanalizacji sanitarnej, deszczowej w ulicy Klasztornej i Krakowskiej w Kazimierzu Dolnym”. Roboty rozpoczną się na początku przyszłego roku i potrwają do maja 2013. Po skończeniu prac ulica będzie bez wątpienia pięknie wyglądać, jednak podczas przebudowy lekko nie będzie.

- Już wkrótce rozpocznie się przebudowa ulicy Klasztornej i Krakowskiej polegająca na wykonaniu nowej kanalizacji sanitarnej i burzowej, wymianie wodociągu oraz położeniu nowej nawierzchni – mówi Grzegorz Dunia, burmistrz Kazimierza Dolnego. – W najbliższych dniach nastąpi przekazanie placu budowy firmie, która wygrała przetarg.

Przetarg na przebudowę ulicy Klasztornej i Krakowskiej wygrała firma WOD-BUD z Kraśnika. Koszt inwestycji to 2  276 676, 25. Zadanie to jest współfinansowane przez Regionalny Program Operacyjny Województwa Lubelskiego na lata 2007-2013.

- Najważniejsze, że rozwiązany zostanie w końcu problem wód opadowych – tłumaczy Grzegorz Dunia. – Obecnie ulica jest tak ukształtowana i zabudowana, że w niektórych miejscach podczas obfitych opadów deszczu są zalewane niektóre nieruchomości. Dlatego też przy tej inwestycji ma być wykonana kanalizacja burzowa.

Prace na ulicy Krakowskiej i Klasztornej rozpoczną się w styczniu przyszłego roku i potrwają do maja. W szczycie sezonu turystycznego, czyli od czerwca do sierpnia realizacja prac zostanie przerwana. We wrześniu robotnicy powrócą i pozostaną tam prawdopodobnie do maja 2013 roku. Wtedy też inwestycja ma zostać zakończona.

- Jest to duża i bardzo skomplikowana inwestycja ze względu na to, że będzie realizowana na terenie ścisłej zabudowy – tłumaczy burmistrz Grzegorz Dunia. - Wykonawca będzie miał na pewno duży problem, by pogodzić prowadzenie prac z umożliwieniem mieszkańcom dojazdu do nieruchomości. Wiadomo jednak, że w pewnym okresie czasu, na pewnych odcinkach ten dojazd będzie bardzo utrudniony czy też nawet niemożliwy.

- Już teraz zwracam się z prośbą do mieszkańców, do właścicieli posesji mieszczących się przy ulicy Krakowskiej i Klasztornej o dużą wyrozumiałość i cierpliwość – mówi Grzegorz Dunia. - Mam nadzieję, że uda nam się wykonać to zadanie bez większych problemów i będziemy mieli kolejny piękny, unowocześniony fragment miasta. Jednak zanim to nastąpi, trzeba przetrwać prace na tej ulicy. A to nie zawsze będzie łatwe.

Data publikacji:

Autor:

Komentarze