Niecały tydzień trwała rozbiórka modułów, w których toczyło się życie Gminnego Zespołu Szkół w Kazimierzu Dolnym w oczekiwaniu na oddanie do użytku nowego budynku.
- Znika właśnie część mojego życia, myślałam, patrząc, jak rozbierają kontenery – mówi jedna z mieszkanek Kazimierza – ale wcale nie brakuje mi tego budynku.
Teraz za palikami, które dotąd podtrzymywały siatkę ogrodzenia jest już tylko pusty plac.
- Teraz rada musi zaplanować, co w tym miejscu będzie – mówi burmistrz Andrzej Pisula. – Na razie jest tu magazyn materiałów budowlanych. Rozbieramy ulicę Nadwiślańską. Będziemy rozbierać Szkolną i te materiały, które będziemy wykorzystywali do budowania kolejnych dróg lub utwardzania placów, będą tam składowane i przez okres zimowy czyszczone z piasku i podbudowy.
Historia kontenerów dobiegła końca. Dobrze by było, gdyby nowa rada szybko podjęła decyzję w sprawie przyszłości tego placu, zanim zamieni się on w skład budowalny na dobre.