13 sierpnia około godziny 21.00 na ul. Puławskiej w Kazimierzu Dolnym doszło do tragicznego wypadku. Zginął mężczyzna. Na zakręcie pieszego potrącił volkswagen sharan, jadący w kierunku Kazimierza.
- Kierowca to 26-letni mieszkaniec Kazimierza Dolnego – mówi mł. asp. Marcin Koper, oficer prasowy z Powiatowej Komendy Policji w Puławach. – Wraz z kierowcą jechał pasażer. Obaj byli trzeźwi.
Śmierć na miejscu poniósł 48-letni mężczyzna z Koloni Drzewce z gminy Nałęczów. Na miejscu wypadku był prokurator. Denat został przewieziony do zakładu medycyny sądowej, samochód natomiast zabezpieczony. Nic więcej policja nie chce ujawnić. – Trwa postępowanie – mówi krótko rzecznik prasowy puławskiej policji.
W Dzienniku Wschodnim pojawiła się krótka wiadomość o wypadku. Oto jedna z wypowiedzi internautów komentujących zdarzenie:
- Po pierwsze: nie ma tutaj porządnego oświetlenia, po drugie: brak chodnika a nawet równego pobocza a jezdnia jest wąska, po trzecie: jest ograniczenie do 40 km/h, a samochody prują setką; jakie szanse ma pieszy czy kierowca, żeby uniknąć wypadku?”
Na zadane przez internautkę pytanie każdy odpowiedź zna. A przynajmniej Ci, którzy ulicą Puławską jeżdżą lub chodzą. Może więc czas najwyższy, by ten problem rozwiązać. Jeśli tak się nie stanie, ofiar może być jeszcze więcej…