Do wypadku doszło na ulicy Puławskiej w okolicach mostku nad źródełkiem wypływającym z Kamiennego Dołu około 17.50.
- To bardzo niebezpieczne miejsce - nieoświetlone, wąskie i zarośnięte pobocze i bez chodnika dla pieszych. Mało tu domów, ale ruch samochodowy bardzo duży – wypowiada się jeden z naszych Internautów.
W tym miejscu bezpieczeństwa pieszych strzegą jedynie znaki drogowe ograniczające prędkość pojazdów do 40 km/h i uwrażliwiające kierowców na pieszych. Rzeczywiście jest niebezpiecznie nawet w dzień przy dobrej widoczności.
Okoliczności czwartkowego wypadku wciąż bada policja. Jak informuje rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach Marcin Koper na razie nikomu nie postawiono zarzutów. 24 - letni kierowca spod Kozienic był trzeźwy, czy pieszy był pod wpływem alkoholu – to zostanie ustalone w wyniku badań krwi. Poszkodowany w stanie cieżkim został przewieziony do szpitala, gdzie około godziny 22.00 zmarł 7 listopada nie odzyskawszy przytomności.
Policja próbuje ustalić – na razie bezskutecznie – tożsamość zmarłego.
Podajemy rysopis:
To mężczyzna w wieku 45 – 55 lat średniej budowy ciała. Wzrost 175 – 180 cm. Włosy krótkie siwe. Kilkudniowy zarost. Znaki szczególne – prawa ręka podkulona w nadgarstku i zwrócona do tyłu. W chwili wypadku ubrany był w spodnie ciemne garniturowe, pantofle koloru czarnego, kapelusz koloru szarego, polar granatowy, czerwoną koszulę, kurtkę wiatrówkę koloru niebieskiego. Mężczyzna sprawiał wrażenie ogólnie zaniedbanego, wyglądał na samotnie mieszkającego lub bezdomnego.
Ktokolwiek może pomóc w ustaleniu tożsamości tej osoby, proszony jest o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Puławach ul. Wojska Polskiego 6 tel. (081) 88 90 209 lub 210.
Kim była ofiara wypadku?
Wciąż nieznana jest tożsamość osoby, która w wyniku potrącenia przez osobowe audi w Kazimierzu 7 listopada zmarła w szpitalu nie odzyskawszy przytomności.