Kazimierzanin w Polsacie

Udostępnij ten artykuł

Jest jednym z jurorów programu Śpiewajmy razem – All Together Now w telewizji Polsat. W najbliższą środę 24 października o godzinie 20.30 zobaczymy go w odcinku finałowym. Kazimierzanin – Wojtek Bochra.

Śpiewajmy razem – All Together Now to program Telewizji Polsat, gdzie jurorzy stanowią niejako publiczność dla występującego uczestnika  – i to w dodatku publiczność wspierającą, bo jeśli prezentowany utwór zagra też w ich duszy – wstają i śpiewają – zgodnie z założeniem programu – razem  z nim. Niektórym wokalistom udaje się poruszyć całą widownię jurorów – śpiewają razem ze stoma oceniającymi!

Jak Pan trafił do programu Śpiewajmy razem – All Together Now?
Wojtek Bochra –
Poszedłem na casting z zamiarem uczestnictwa i ... zostałem jednym z jurorów!
Czym dla Pana jest udział w programie?
Wojtek Bochra –
Przede wszystkim świetną zabawą, nowym przeżyciem, nowym doświadczeniem, okazją do poznania wielu superosobowości.
Jaka atmosfera panuje wśród członków jury? Patrząc na materiały zakulisowe wygląda to na wielkie party przyjaciół…
Wojtek Bochra –
Można to porównać do spotkania setki przyjaciół. Myślę, że to słowo jest adekwatne, bo przez cały czas trwania nagrań do programu bardzo się zaprzyjaźniliśmy. Jest między nami wszystkimi duża chemia. Wszyscy są wokalistami i tak naprawdę chcemy chłonąć siebie jak najwięcej. Atmosfera jest niewątpliwie… pozytywna!
Czy miał Pan okazję w programie zaprezentować swój kontratenor?
Wojtek Bochra –
Program, jak wszyscy wiedzą, nie polega na tym, że mamy pokazywać swoje możliwości wokalne. Jesteśmy setką jurorów, która ma wspierać  występy uczestników. Nie było mi dane zaśpiewać w programie solo, ale niewątpliwie często wstaję, bo założenie programu jest takie, że ma być dobra zabawa, świetna energia. Nie jest to typowy talent show, tylko program rozrywkowy. Wprawdzie można wygrać 100 tysięcy złotych – to już jest dodatkową premią dla uczestnika, ale najbardziej liczy się dobra zabawa.
Jaki wykonawca, który zaprezentował się przed Państwem, zachwycił Pana najbardziej? Dlaczego?
Wojtek Bochra –
W programie było wiele występów, które mnie poruszyły. Szukam emocji, czyli tego, co powoduje, że dostaje się dreszczy. Wiadomo: technika jest ważna, ale jeżeli jest bezemocjonalna, to nawet poziom La Scali nie pomoże w tym, aby poruszyć setkę jurorów.
Występuje Pan w ciekawych strojach. Może Pan opowiedzieć o swoich kreacjach?
Wojtek Bochra –
Moje stylizacje począwszy od czwartego odcinka programu pochodzą od mojego znajomego – projektanta Kacpra Krawela. Być może jest to zapowiedź tego, co wkrótce będzie zobaczyć w moim życiu artystycznym: niedługo mam zamiar wydać swoją pierwszą płytę.
Co aktualnie robi Kontratenor z Kazimierza?
Wojtek Bochra –
Uczę się, bo ciągle dążę do doskonałości, do jeszcze lepszego, bardziej świadomego wydobywania dźwięku.
Kiedy i gdzie można Pana posłuchać?
Wojtek Bochra –
Pracuję nad przygotowaniem utworów świątecznych, które wkrótce pojawią się w Internecie. Do zobaczenia w grudniu – z nową energią, z nową mocą, z nowymi utworami!

Data publikacji:

Autor:

Komentarze