W tym roku do Kazimierza Dolnego przyjechało ponad tysiąc festiwalowych gości - śpiewaków, muzyków, twórców ludowych i instruktorów prowadzących warsztaty. W tym - 110 kapel, zespołów śpiewaczych i wykonawców indywidualnych wyłonionych podczas eliminacji w 12 województwach. Bo żeby wziąć udział w Ogólnopolskim Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych, nie wystarczy się jedynie zgłosić. Co roku zgłasza się więcej chętnych, niż organizatorzy są w stanie przyjąć. Można więc chyba śmiało stwierdzić, że muzyka ludowa ma się całkiem dobrze.
Na pewno nie grozi jej zanik w Kazimierzu, dopóki organizowany jest Festiwal. Bo na tych kilka dni, nadwiślańskie Miasteczko zmienia się nie do poznania. Śpiewają wszyscy i mali, i duzi. Śpiewają wszędzie – na scenie, w przy kawiarnianych ogródkach, na chodnikach i ulicach. A kolorowe, przepiękne ludowe stroje nadają temu miejscu niepowtarzalny klimat i pozwalają się na chwilę zatrzymać. Bo w końcu w Kazimierzu podobno zatrzymuje się czas…