Kazimierska Konfraternia w KRS

Udostępnij ten artykuł

Zrzesza artystów identyfikujących się z Kazimierzem, odwołując się przy tym do tradycji rozkwitłej tu w latach międzywojnia kolonii artystycznej. Kazimierska Konfraternia Sztuki zyskała osobowość prawną. Pod koniec tego roku w Krajowym Rejestrze Sądowym została zarejestrowana jako stowarzyszenie pod nazwą „Kazimierska Konfraternia Sztuki – Kolonia Artystyczna”.

Zrzesza artystów identyfikujących się z Kazimierzem, odwołując się przy tym do tradycji rozkwitłej tu w latach międzywojnia kolonii artystycznej. W historii Miasteczka zapisała się akcjami wspólnego malowania, których efektem jest olbrzymie płótno "Gdzie tak naprawdę tworzył Szekspir, czyli nieznane kartki z dziejów Kazimierza” czy ponad 30 metrowa Galeria w ro/zwoju. Ma na swoim koncie ożywienie koryta Grodarza, którym w czasie trwania Festiwalu Filmu Kanał Sztuki Dwa Brzegi płynie… sztuka. Na swoim koncie ma wiele innych działań artystycznych i charytatywnych. Istniejąca od 12 lat Kazimierska Konfraternia Sztuki zyskała nową osobowość prawną. Pod koniec tego roku w Krajowym Rejestrze Sądowym została zarejestrowana jako stowarzyszenie pod nazwą „Kazimierska Konfraternia Sztuki – Kolonia Artystyczna”.

- Tak naprawdę myśleliśmy o tym od dawna, z tym że troszkę nas odstraszała skomplikowana procedura – mówi dr Waldemar Odorowski prezes Kazimierskiej konfraterni Sztuki. – Nowa rejestracja umożliwia nam zdobywanie pieniędzy na siebie z rozmaitych źródeł. Wcześniej nie było takich możliwości i byliśmy zdani jedynie na siebie. Jako stowarzyszenie zarejestrowane możemy występować publicznie o wiele szerzej i o wiele dalej niż to było możliwe w przypadku poprzedniego stanu prawnego.

Nie bez znaczenia jest tu też zapewne współpraca z jedną z najstarszych i najważniejszych kolonii artystycznych w Niemczech – Worpswede. Umowa o partnerstwie z niemieckimi artystami ma zostać sfinalizowana najprawdopodobniej w kwietniu 2013 r.

- Chcemy wyjść poza Kazimierz troszkę dalej niż do tej pory. Kolonia artystyczna Worpswede to najważniejsza spośród kilkudziesięciu kolonii artystycznych w Niemczech. Liczymy, że stąd wynikną bardzo szerokie i interesujące kontakty z samym Worpswede, ale także z innymi koloniami - mówi dr Waldemar Odorowski.

 

Data publikacji:

Autor:

Komentarze