W ubiegłą sobotę na Górach na terenie do dziś zwanym Broniewszczyzną odbyła się skromna uroczystość. Poświęcono wystawioną 16 lat temu jako wyraz patriotyzmu właścicieli pensjonatu Walencja przydrożną kapliczkę. Przy tej okazji uczczono pamięć kazimierskich powstańców styczniowych, a wśród nich - Józefa Broniewicza - najstarszego uczestnika powstania w kazimierskim oddziale. O losach powstania w Miasteczku opowiadał historyk Marcin Pisula, spokrewniony z rodziną Józefa Broniewicza.
Uroczystość ta stała się okazją do zgłoszenia propozycji, by obecną nazwę ulicy Zbożowej na Górach zastąpić inną - imienia Józefa Broniewicza, a ulicę Słoneczną przemianować na ulicę Zapory i w ten sposób upamiętnić miejscowych bohaterów. Sylwetki obu postaci przedstawił pan Tomasz Nadolski z koła przewodników turystycznych, który przypomniał również o ich związkach z Kazimierzem. Do wniosku przekazanym oficjalnie na ręce pana burmistrza Kazimierza Dolnego, obecnego na uroczystości, dołączona zostanie lista podpisów mieszkańców Kazimierza Dolnego, popierających ten pomysł. Jako pierwszy poprzez złożenie podpisu swoją akceptację dla projektu wyraził ksiądz kanonik Maćkowiak, który wraz z proboszczem parafii kazimierskiej dokonali poświęcenia kapliczki przy Walencji.
A jeśli komu droga otwarta do nieba
Tym, co służą ojczyźnie
Wątpić nie potrzeba"
- głosi napis na podstawie kapliczki, milcząco przypominając o jednym z najważniejszych ludzkich uczuć...