Janowiec w roli Zasławka

Udostępnij ten artykuł

Czytana na Zamku w Janowcu „Lalka” Bolesława Prusa była okazją do wspomnień o realizowanych tutaj 38 lat temu zdjęciach do 9 – odcinkowego serialu telewizyjnego w reżyserii Ryszarda Bera będącego ekranizacją Prusowego arcydzieła.

Narodowe Czytanie „Lalki” Bolesława Prusa w Janowcu miało wymiar szczególny. To tutaj w 1977 roku realizowano zdjęcia do serialu telewizyjnego w reżyserii Ryszarda Bera pt. „Lalka”. Janowiec wystąpił w roli powieściowego Zasławka, gdzie główny bohater Wokulski spędzał szczęśliwe chwile z Izabelą Łęcką.

Oglądając film przenosimy się nie tylko do XIX wiecznej wioski w dobrach prezesowej Zasławskiej, ale przede wszystkim do Janowca z lat 70 – XX w. Jak twierdzą niektórzy literaturoznawcy Bolesław Prus opisując zamek w Zasławku inspirował się jednak wyglądem znanego mu zamku w Kazimierzu, gdzie czasami bywał. Skąd więc umieszczenie akcji serialu w Janowcu?


- Może Janowiec w latach 70 – tych bardziej pasował do Zasławka? – zastanawia się Danuta Borzecka z Muzeum Nadwiślańskiego oddział Zamek w Janowcu, koordynator Narodowego Czytania w Janowcu. – Zasławek jest opisywany w „Lalce” jako wieś niewielka, biedna i bardzo prosta, natomiast Kazimierz był miasteczkiem odwiedzanym przez wielu turystów. Janowiec, mimo swojej popularności, był spokojniejszym miejscem. Poza tym zamek w Janowcu jest wielokrotnie większy niż kazimierski, może łatwiej tu było ekipie filmowej pracować?

Sceny realizowane w Janowcu – Zasławku znajdziemy pod koniec 6 odcinka „Wiejskie rozrywki”. Wokulski zmierza do zamku razem z Węgiełkiem – miejscowym stolarzem – złotą rączką, który obiecał mu wykuć na kamieniu pamiątkowe strofy wiersza. Ów kamień przez kilka lat po realizacji „Lalki” leżał jeszcze na Małym Dziedzińcu, gdzie Węgiełek opowiadał Izabeli i Wokulskiemu legendę o zaklętej królewnie i miejscowym kowalu.

- Nic dziwnego, że kamień uległ zniszczeniu, bo zrobiony był dla potrzeb filmu … z listewek ułożonych na kształt kamienia oblanych gipsem! – zdradza tajemnicę filmowego kamienia Tadeusz Dymek z Muzeum Nadwiślańskiego oddział Zamek w Janowcu, który w dzieciństwie wraz z kolegami na Zamku przy tym kamieniu uczestniczył w walkach na miecze z patyków. -  Po sukcesie filmu był atrakcją turystyczną, ludzie go oglądali, dotykali i w końcu się rozpadł. Może warto byłoby go przywrócić?

Janowiecki Zamek wtedy także wyglądał inaczej niż obecnie. Chociaż teraz jest wciąż trwałą ruiną, wtedy był w znacznie gorszym stanie, a jego poważnie zniszczone mury współistniały z wszechobecną roślinnością, co wyraźnie widać na filmie Bera.

Podczas Narodowego Czytania o serialu „Lalka” przypominała na Zamku w Janowcu wystawa janowieckich fotosów z filmu Bera. A w budynku bramnym Zamku trwało czytanie „Lalki” Bolesława Prusa w wykonaniu studentów trzeciego wieku z Puław i Świdnika. Współorganizatorem Narodowego Czytana w Janowcu oprócz Muzeum Nadwiślańskiego była Gminna Biblioteka Publiczna.

 

Data publikacji:

Autor:

Komentarze