Odbyły się tylko dwa spotkania. W Rykach tamtejszy MKS przegrał z rezerwami Motoru 1-2, a na boisku w Annopolu (gdzie tymczasowo rozgrywa swoje mecze LZS Gościeradów) gospodarze pokonali Amatora Rososz Leopoldów aż 5-0. Reszta spotkań (w tym mecz Sławin Lublin – Orły Kazimierz) została przełożona na środę 21 kwietnia.
Inauguracja ligi w Kazimierzu odbędzie się zgodnie z planem. W najbliższą sobotę o godzinie 15.00 spotkamy się z naszym odwiecznym rywalem – Opolaninem Opole Lubelskie. Zdecydowanym faworytem są goście, którzy w tym sezonie spadli z IV ligi do okręgówki, ale Orły nie raz pokazały, że ambicją i wolą walki można zdziałać naprawdę wiele…
Sezon przygotowawczy to 4 sparingi. Niestety, w tym roku nie odbył się Turniej o Puchar Starosty Puławskiego – zima pokrzyżowała plany organizatorom. W meczach sparingowych Orły uzyskały następujące wyniki:
19 lutego – Orły Kazimierz – Polesie Kock 1-1, bramka: Paweł Wolszczak
4 marca – Orły Kazimierz – Powiślak Końskowola 2-0, bramki: Jarosław Grykałowski, Michał Berliński
6 marca – Mazowsze Stężyca – Orły Kazimierz 2-7, bramki: Michał Berliński 3, Maciej Pięta, Paweł Wolszczak, Paweł Ziomka, Dawid Matyjaszek
25 marca – Orły Kazimierz – Garbarnia Kurów 3-0, bramki: Michał Berliński 3.
Ogółem: 3 zwycięstwa, 1 remis, bramki 13-3
Najlepszym strzelcem w okresie przygotowawczym był Michał Berliński, zdobywca 7 bramek. Mamy nadzieję, iż swoją skuteczność z okresu sparingów potwierdzi w rundzie wiosennej…
Ruchów kadrowych w przerwie zimowej było niewiele. Niestety, pomimo wcześniejszych deklaracji nie powrócił z wypożyczenia do MKS Ryki Tomasz Sikora. Bramkostrzelny napastnik postanowił na dłużej związać się z klubem z Ryk. Niewątpliwym wzmocnieniem dla Orłów będzie przyjście Dawida Matyjaszka z Wisły Puławy. Nasz wychowanek powraca do swojego macierzystego klubu i zagra w drużynie ze swoim bratem Marcinem. Powrócili do Orłów Grzegorz Grykałowski i Konrad Wójcik. Szczególnie ten drugi powrót jest dla Orłów istotny, gdyż od dłuższego już czasu gramy bez rezerwowego bramkarza. Pamiętamy już sytuacje, w których między słupkami stawał Marcin Kowalik. Zupełnie dobrze radził sobie na tej pozycji, ale w tej rundzie wolimy go oglądać w obronie.
Jaki cel stawiają przed sobą Orły? Bezpieczne miejsce w ligowej tabeli i wiele radości z ich gry dla wszystkich wiernych kibiców!
Sułek