Opłaty za wejście na Górę Trzech Krzyży niedawno zostały podniesione o złotówkę. To może niewiele, ale wywołało to poruszenie wśród turystów i przewodników turystycznych.
- Mam prośbę, by tego typu decyzje podejmować przed sezonem, bo organizatorzy wycieczek, zwłaszcza szkolnych, kalkulują wyjazdy dużo wcześniej – mówiła na poniedziałkowym posiedzeniu Komisji Edukacji, Kultury, Kultury Fizycznej i Turystyki radna Ewa Wolna, która jest także przewodnikiem turystycznym.
Burmistrz Artur Pomianowski tłumaczył tę decyzję troską o budżet, ale w związku z uwagami, zdecydował wrócić do starych cen w przypadku wycieczek szkolnych. 4 zł za wejście na Górę Trzech Krzyży zapłacą tylko turyści indywidualni.
- My mamy poważne kłopoty, musimy gdzieś szukać pieniędzy – mówił burmistrz Pomianowski. – Stąd też 4 zł pozostaje dla turystów indywidualnych, natomiast dla wycieczek – które rzeczywiście były wcześniej planowane, pozostaną opłaty na tym samym poziomie – 3zł za osobę. Zmieniliśmy też umowę z MZK na dzierżawę parkingu, zwiększając przychody na rzecz gminy z 55% na 65%, co zwiększy nasz przychód o około 200 tys. zł w ciągu tego sezonu.
Przy tej okazji rozgorzała dyskusja na temat infrastruktury turystycznej na Górze Trzech Krzyży i nie tylko.
- Skoro już podwyższamy opłaty, to należałoby od administratora tego terenu wymagać większej dbałości o to miejsce – postulowała radna Wolna. – Chodzi o naprawę połamanych barierek, ustawienie większej ilości koszy na śmieci, większej ilości ławek, naprawę oświetlenia, ustawienie przenośnej toalety, by nie cierpiały okoliczne krzaki… Niby zamek i baszta mają jako 2 obiekty 5 zł, ale bez porównania są lepiej zadbane niż Góra Trzech Krzyży: jest czyściej, jest schludniej, jest wygodniej dla turystów.
Na Komisji Edukacji, Kultury, Kultury Fizycznej i Turystyki poruszano też sprawę toalet na parkingach miejskich. Przewodnicy turystyczni zwracają uwagę, że jest ich po prostu zbyt mało, co powoduje kolejki i to, że oblegane jest WC na pobliskiej stacji paliw. Jak podaje burmistrz, powołując się na słowa prezesa MZK, które dzierżawi parking przy stacji paliw, toalety są, zostały wyremontowane, ale turyści nie chcą z nich korzystać, bo są one płatne 2 zł. Burmistrz rozważa ustawienie kontenera sanitarnego na parkingu przy muzeum, ale korzystanie z niego też będzie płatne, gdyż kontener będzie dzierżawiony.