- 63 dni nierównej, niesprawiedliwej, osamotnionej walki o Polskę, którą powstańcy sobie wymarzyli, Polskę, w której możemy spokojnie chodzić po ulicach, gdzie nie ma faszystów, którzy gnębią za to, że jest się Polakiem albo wysyłają do komór gazowych za to, że jest się Żydem – mówił organizator uroczystości Marcin Pisula. – Musimy pamiętać, ze zło się kiedyś zaczęło, dojrzewało i doprowadziło do ogromnej tragedii. Tamto zło gdzieś cały czas drzemie. Pamiętajmy, że wolność – jak mówił papież – nie jest dana raz na zawsze…
Godzina W po kazimiersku
Dźwięk strażackiej syreny, wspólny śpiew powstańczych pieśni. Kazimierz uczcił 76. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.
- 63 dni nierównej, niesprawiedliwej, osamotnionej walki o Polskę, którą powstańcy sobie wymarzyli, Polskę, w której możemy spokojnie chodzić po ulicach, gdzie nie ma faszystów, którzy gnębią za to, że jest się Polakiem albo wysyłają do komór gazowych za to, że jest się Żydem – mówił organizator uroczystości Marcin Pisula. – Musimy pamiętać, ze zło się kiedyś zaczęło, dojrzewało i doprowadziło do ogromnej tragedii. Tamto zło gdzieś cały czas drzemie. Pamiętajmy, że wolność – jak mówił papież – nie jest dana raz na zawsze…