W najbliższą sobotę 17 września Dom Gościnny Beitenu w Synagodze zaprasza na spektakl „Rachel czy Pepka, czyli geszefty, szmoncesy i kłopoty Singera” w wykonaniu aktorów Sceny Rode. Spektakl odwołuje się do opowiadania Romana Brandstaettera „Ja jestem Żyd z Wesela”, którego główny bohater Hirsz Singer jest przykładem wzajemnego oddziaływania sztuki i życia. Jego życie po premierze dramatu Wyspiańskiego ukazane w spektalu to „historia wesoła, a ogromnie przez to smutna”.
Pytaliśmy Państwa, jak „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego wpłynęło na dalsze losy Hirsza Singera.
Pytanie konkursowe: "Ja żyć obcym życiem nie będę. Niech będzie Rachel! Żyda z "Wesela" nie będzie!" – rozpaczał Hirsz Singer. Jaką decyzję podjął bronowicki karczmarz po tych słowach? Jak kończy się jego życie po premierze „Wesela”?
Pytanie już w pewnym sensie sugerowało odpowiedź: Singer nie godził się na taki los, jaki wyznaczył mu Wyspiański poprzez „Wesele”. Dlatego też rozwiódł się z żoną, majątek zostawił dzieciom, a resztę życia spędził w domu starców na krakowskim Kazimierzu, gdzie zmarł podczas I wojny.
Nagrody w postaci biletów wstępu na spektakl „Rachel czy Pepka, czyli geszefty, szmoncesy i kłopoty Singera” wygrali:
Zbigniew Wacławski
Paweł Baniowski
Zwycięzcom gratulujemy!
Po odbiór biletów zapraszamy z dowodem tożsamości do Synagogi ul. Lubelska 4 (wejście od strony Małego Rynku).
Spektakl „Rachel czy Pepka, czyli geszefty, szmoncesy i kłopoty Singera” już w sobotę 17 września godz. 18.00 w Synagodze.
Bilety w cenie 30 zł, sprzedaż: Synagoga ul. Lubelska 4.