Cały czas trwają prace nad projektem Geoparku Małopolskiego Przełomu Wisły, w którym uczestniczy 7 gmin – oprócz Kazimierza, który pełni tu rolę koordynatora działań, także Janowiec, Annopol, Opole Lubelskie, Józefów nad Wisłą, Łaziska i Wilków. Jedno ze spotkań roboczych odbyło się w ubiegłym tygodniu w Kazimierzu.
- Dzisiaj partnerzy spotkali się w celu przedstawieniu nowych członków, bo po ostatnich wyborach władze w dwóch gminach zmieniły się i mamy nowych partnerów w projekcie –mówi prowadząca spotkanie Joanna Biłyk z firmy Eko – Geo Consulting, która projekt Geoparku Małopolskiego Przełomu Wisły konsultuje. – Partnerzy zadeklarowali chęć kontynuacji idei geoparku, a strona kazimierska chęć przewodniczenia temu partnerstwu.
Gminy uczestniczące w projekcie w oczekiwaniu na fundusze unijne już przygotowują własne projekty zagospodarowania na swoim terenie obszarów atrakcyjnych geologicznie. Jednym z takich obszarów jest kazimierski kamieniołom. To, jak on zostanie zagospodarowany, rozstrzygnie konkurs.
- Jesteśmy w fazie przygotowywania warunków do konkursu na koncepcję zagospodarowania kamieniołomów i tworzenia komisji konkursowej – mówi burmistrz Kazimierza Andrzej Pisula.
Miasto liczy, że do końca czerwca taka koncepcja będzie już znana i będzie można przystąpić do dalszych działań.
W ramach geoparku w Kazimierzu planowana jest także rewitalizacja Rynku, Małego Rynku i łączących je uliczek. Plac rynkowy zostałby wyrównany, a pokrywająca go kostka bazaltowa przełożona tak, by Rynek odzyskał dawny blask, co nocą podkreślałoby odpowiednie oświetlenie. To jednak nie oznacza, że wypięknieją także fasady rynkowych kamieniczek.
- Nie jesteśmy ich właścicielami. Możemy działać tylko na własnych obiektach – mówi burmistrz Pisula.
Miejmy nadzieję, że zmieni swój wygląd przynajmniej przysadzista i brzydka dziś Kamienica Gdańska, której właścicielem – choć tylko w części – jest gmina.
Projekty planowane do realizacji w ramach geoparku wiążą się jednak z dla Kazimierza z kolejnymi dużymi wydatkami.
- W tym roku na te cele nie mamy żadnych pieniędzy zabukowanych w budżecie – mówi burmistrz. – Gdyby coś było robione, to ewentualnie Kamienny Dół czy Wzgórze Zamku Esterki w Bochotnicy, które możemy przygotować w prostszy sposób, ponosząc mniejsze koszty. Ale o tym zdecyduje już Rada Miejska.
W pięknym Kamiennym Dole, do którego w sezonie dostępu skutecznie bronią chaszcze i komary, planowane jest odsłonięcie przestrzeni i oznakowanie miejsca. Wzgórze Zamku Esterki natomiast też wymaga odsłonięcia, ale tu zapewne potrzebne będą także badania wytrzymałościowe pozostałych murów zamkowych, by bezpiecznie mogły je zwiedzać grupy turystów.
– Jeszcze nie wiemy, jak będzie wyglądać nowa perspektywa finansowa i czy w tym roku w ogóle ze środków unijnych da się skorzystać. To będzie determinowało – myślę – działania wszystkich naszych partnerów, bo jeśli tylko pojawią się pieniądze i będziemy wiedzieli, na co je możemy wydać, to będziemy szybko reagować – zapewnia burmistrz Pisula.
Nowa perspektywa finansowa w ramach funduszy unijnych wiąże się ze ścisłą współpracą samorządów z przedsiębiorcami.
Taka współpraca przewidziana jest też w ramach projektu geoparku, który przewiduje m.in. budowę przystani wiślanych, poczynając od Annopola, a nawet od Sandomierza być może, bo pojawiły się głosy, że i to miasto chciałoby się w tej kwestii dołączyć do projektu, aż po Puławy. Jeżeli wzdłuż Wisły byłaby możliwość zwiedzania różnego rodzaju miejsc, to być może i przedsiębiorcy dostrzegą w tym możliwość zbudowania własnego biznesu i na tym biegu Wisły pojawią się przystanie i łodzie a nawet małe stateczki przewożące turystów. To już będzie zależało od zainteresowania samych przedsiębiorców, ale także od warunków żeglugi po Wiśle – czy będzie ją można choć trochę pogłębiać. W najbliższym czasie planowane są spotkania z przedstawicielami Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, podczas których ta kwestia będzie omawiana.
- Prace nad projektem geoparku zaczynają nabierać tempa, koncepcje zgłaszane przez gminy zaczynają się konkretyzować i myślę, ze wkrótce przyjdzie czas, że zaczną być zlecane fachowcom, czyli nabiorą realnego kształtu – mówi Joanna Biłyk z firmy Eko – Geo Consulting.
W ramach Geoparku Małopolskiego Przełomu Wisły są plany, żeby w niedalekiej przyszłości turyści mogli zwiedzać położone na terenie gmin partnerskich atrakcyjne geologicznie obiekty: kamieniołomy, groty i kopalnie. Odnowiony ma zostać Zamek w Janowcu, a także rynki w Kazimierzu, Janowcu i Józefowie nad Wisłą, Wzgórze Zamkowe z kaplicą Oleśnickich i grotami w Bochotnicy. W planach jest budowa przystani rzecznych na Wiśle oraz tras rowerowych, pieszych i parkingów w systemie "parkuj i jedź”, tak by turyści mogli łatwo przemieszczać się z jednej miejscowości do drugiej. Które z tych projektów zostaną zrealizowane, zależeć będzie od kwalifikacji środków unijnych, a ta znana będzie zapewne w drugiej połowie roku.
Geopark: prace trwają
Trwają prace nad zagospodarowaniem kazimierskich kamieniołomów. Miasto przygotowuje się w tej kwestii do konkursu, w wyniku którego zostanie wyłoniona najlepsza koncepcja zagospodarowania tego terenu.