Na początku ul. Tyszkiewicza przy wjeździe do centrum od pewnego czasu pracuje ogromny dźwig. Zza wysokiego ogrodzenia zwykle niewiele widać, ale gdy brama otwarta, da się zauważyć metalowe konstrukcje i uwijających się tu robotników. Wkrótce w tym miejscu – naprzeciwko stacji paliw Orlen – powstanie dwukondygnacyjny pensjonat „Kazimierski” z użytkowym poddaszem o łącznej powierzchni użytkowej ok. 1900 mkw.
Najwięcej kontrowersji wywołuje nie tyle pensjonat, ile – mające tu powstać – kasyno. Jak już pisaliśmy, spółka Fortuna stara się zlokalizować tu salon gier na automatach. Jak na razie – bezskutecznie, bo takiej działalności na terenie Kazimierza przeciwni są radni. Czy także mieszkańcy? Ci, którzy przybyli na spotkanie z burmistrzem zwołane specjalnie w tej sprawie – jednoznacznie opowiedzieli się za decyzją rady: nie dla kasyna w Kazimierzu. Nic więc dziwnego, że podczas sesji rady miasta, która miała miejsce w ubiegłym tygodniu, zdjęto z porządku obrad punkt dotyczący wydania opinii na temat lokalizacji salonu gier w Miasteczku. Powód? Rząd szykuje ekspresowe zmiany w przepisach regulujących hazard, ale na razie brak konkretnych rozstrzygnięć. Z ulgą zapewne przyjęto decyzję spółki Fortuna o wycofaniu wniosku o pozytywne zaopiniowanie lokalizacji salonu gier w Kazimierzu. Czy to znaczy, ze zarząd spółki wycofał się z pomysłu utworzenia tu „jaskini hazardu” – jak określały to niektóre media?
- Spółka Fortuna wycofała wniosek o pozytywne zaopiniowanie lokalizacji salon gier na automatach w Kazimierzu z tej prostej przyczyny, że radni na ostatniej sesji rady miasta nie podjęli w tej kwestii uchwały - z porządku obrad wycofali punkt dotyczący wydania opinii w sprawie tej lokalizacji – mówi Piotr Mościcki – pełnomocnik spółki Fortuna. – Swoją decyzję argumentowali faktem zmian w przepisach – rządową nowelizacją ustawy o grach i zakładach wzajemnych. Postanowiliśmy, że wycofamy ten wniosek, a w momencie, gdy przepisy zostaną wprowadzone w życie, znowu wystąpimy z wnioskiem do kazimierskiej rady, licząc na to, że go poprze. I to będzie ta sama lokalizacja – dodaje Mościcki – bo to jest bardzo dobra lokalizacja i my się z niej nie wycofujemy.
Jak widać, Fortuna wycofała się tylko pozornie. Czy to znaczy, że salon gier w Kazimierzu powstanie wbrew woli jego mieszkańców? Jak zwykle pokaże to czas. Na naszym forum komentarze na temat salonu gier w Miasteczku są skrajnie rozbieżne – od potępiających ten rodzaj rozrywki w ogóle i tutaj w szczególności, po opinie pozytywne typu:
- Salon gier nie zmusza nikogo do korzystania z jego usług... – pisze STanisław – niech będzie, bo dzięki temu pojawi się kolejny element urozmaicenia oferty turystycznej miasta.
Czy według Państwa potrzebna jest taka „rozrywka” właśnie tutaj?
Fortuna kołem się toczy
Fortuna spółka z oo. wycofuje wniosek o pozytywne zaopiniowanie lokalizacji salonu gier na automatach w Kazimierzu Dolnym przy ul. Tyszkiewicza – pismo o takiej treści wpłynęło do Rady Miasta 4 listopada. Nie będzie kasyna w Kazimierzu? Nic bardziej mylnego.