Kazimierz już od południa rozbrzmiewa ludową muzyką z rożnych stron Polski. Muzycy pod czujnym okiem jury występują na scenie pod bokiem króla Kazimierza, który w końcu doczekał się festiwalowych gości, ale także – już na luzie – na Małym Rynku. Właściwie zewsząd słychać ludowe muzykowanie. 46 Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych rozpoczął się w piątkowe południe sygnałem trombity Józefa Brody.
Przez trzy festiwalowe dni na kazimierskiej scenie wystąpi 112 wykonawców z 13 województw – zwycięzców eliminacji rejonowych. Łącznie blisko 800 osób.
- Czego się możemy spodziewać tego roku w Kazimierzu w czasie Festiwalu? Trudno to przewidzieć, bo każdy festiwal jest niepowtarzalny, chociaż niby tego samego dotyczy – mówi Andrzej Sar z Wojewódzkiego Ośrodka Kultury w Lublinie. – Zapraszamy gości festiwalowych nie tylko przed scenę na dużym rynku, ale także do klubu festiwalowego "Tyndyryndy” na Małym Rynku. Tam będzie można niemalże dotknąć tradycyjnej kultury ludowej czy to w śpiewie, czy to w tańcu – oczywiście najpierw ucząc się, a potem praktykując – przewidziane są zabawy ludowe z konkursami tanecznymi. Takie żywe obcowanie.
Gwiazdą tegorocznej edycji Festiwalu będzie znany w całej Polsce zespół „Jarzębina”, który trzykrotnie był jednym z laureatów, zdobywając w latach 2001, 2007 i 2011 w kategorii zespołów śpiewaczych Złotą Basztę.
- Nie chciałbym określać ich mianem gwiazdy, akurat w kontekście Festiwalu – mówi Andrzej Sar. – Myślę, że dobrze byłoby nie łączyć tych dwóch bytów, bo one niezupełnie wpisują się w charakter Festiwalu, ale oczywiście zespół będzie w Kazimierzu w niedzielę i zaprezentuje się od tej strony festiwalowej, którą basztę zdobył. Spodziewam się, że może – wywołany głosami publiczności – zdecyduje się zaprezentować utwór, o którym w Polsce zrobiło się głośno…
Czy energiczne śpiewaczki z Kocudzy zaśpiewają hymn Euro, zależeć wiec będzie od publiczności. Zanim to jednak nastąpi, warto jeszcze raz przyjrzeć się programowi festiwalu. Zapraszamy do Kazimierza!
Fot. M. Stachyra