Kazimierz Dolny w roku 2014 zyska nową kulturalną imprezę. Będzie to duże międzynarodowe wydarzenie: Festiwal Kolonii Artystycznych Worpswede - Kazimierz Dolny – Szklarska Poręba, którego gospodarzem ma być właśnie nadwiślańskie Miasteczko.
- Idea festiwalu zrodziła się już dawno temu, ale konkretnych kształtów zaczęła nabierać w kwietniu bieżącego roku, kiedy to zostało podpisane porozumienie współpracy kulturalnej pomiędzy Kazimierzem Dolnym, a Worpswede – tłumaczy dr Waldemar Odorowski, kierownik Kamienicy Celejowskiej, oddziału Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym. - Porozumienie to, z mojego punktu widzenia, jest dla Kazimierza bardzo ważne, ponieważ Worpswede była, ale i jest najważniejszą kolonią artystyczną w Niemczech. Kontakt ten umożliwia nam nie tylko wejście w ścisłą współpracę z Worpswede, ale również z innymi koloniami artystycznymi w całej Europie.
Wiosną 2013 roku przedstawiciele Kazimierza Dolnego byli gośćmi pierwszej edycji „Biennale Sztuki i Filmu” w Worpswede, imprezy o charakterze międzynarodowym. I to właśnie tam zostało podpisane oficjalne porozumienie partnerskie trzech miast w dziedzinie kultury i realizacji wspólnych projektów z udziałem artystów, muzeów i stowarzyszeń. Stronami tego porozumienia są: Worpswede, Szklarska Poręba i oczywiście Kazimierz Dolny.
- Na podstawie tego porozumienia zostaliśmy zobowiązani do zorganizowania podobnej imprezy w Kazimierzu – mówi dr Waldemar Odorowski. – Pierwsze przymiarki do tej imprezy już się rozpoczęły, stworzony został pierwszy ramowy program działań, który obejmować będzie wiele dziedzin sztuki i różnorodne formy jej prezentowania.
Wydarzenie to będzie się rozgrywało na dwóch płaszczyznach – tej historycznej, ukazującej dawne kolonie, oraz współczesnej, ukazującej obecny obraz życia kolonii. Na festiwalu zaprezentowane zostaną więc przede wszystkim wystawy, zarówno dawnych mistrzów, jak i dzieła współczesnych malarzy.
- Chciałbym, żeby te współczesne środowiska były zaprezentowane na wspólnej wystawie w nowym gmachu Muzeum Nadwiślańskiego, w Muzeum Sztuki Złotnictwa – mówi dr Waldemar Odorowski. - To może być bardzo ciekawe, zważywszy na to, że nigdy jeszcze takiej wystawy nie było. Poza tym, taki układ wystawy pozwoli na konfrontację i porównania tych prac.
Jednak kolonia artystyczna to nie tylko sztuki piękne. Na Festiwalu Kolonii Artystycznych pojawi się także wątek literacki w postaci Marii i Jerzego Kuncewiczów oraz oczywiście willi „Pod Wiewiórką”. Zabraknąć nie może również wątku filmowego. Tutaj jednak organizatorzy zastrzegają, że dotyczyć będzie on jedynie filmów o Kazimierzu Dolnym, czyli przede wszystkim obrazu „Dwa Księżyce”. Pokazy filmowe prawdopodobnie odbywać się będą w Kazimierskim Ośrodku Kultury, Promocji i Turystyki.
- Chcielibyśmy też zaprezentować jakieś przedstawienia teatralne – mówi dr Waldemar Odorowski. - Sami jednak w Kazimierzu teatru nie mamy, narodził się więc pomysł, by sprowadzić znakomity teatr uliczny z Karkonoszy – Klinikę Lalek. Teatr ten mógłby wystąpić na przykład na scenie pod gołym niebem na Rynku.
W programie znajdzie się także cykl wykładów i dyskusji panelowych, mówiących o dziejach kolonii artystycznej w miejscach, z których przedstawiciele pojawią się a festiwalu. Wszystko po to, żeby przybliżyć publiczności temat kolonii artystycznych.
- Będzie też wątek muzyczny, podczas którego chcemy zaprezentować Kazimierz od strony muzycznej – tłumaczy dr Waldemar Odorowski. – Tutaj mam na myśli przede wszystkim Pawła Mykietyna, wybitnego współczesnego muzyka, który mieszka pod Kazimierzem i jest związany z naszym miastem już od dawna. Drugim ważnym elementem są oczywiście Dziady Kazimierskie, których nie może na tym festiwalu zabraknąć.
Warto dodać, że na nowym kazimierskim festiwalu gościć będzie także reprezentacja Krzemieńca. Organizatorzy chcą bowiem pokazać, że tam również była kolonia artystyczna i co ważne, ma ona swoje następstwo.
- Mamy zamiar zaprosić przedstawicieli około dziesięciu innych kolonii artystycznych w Europie, by pokazać, że taki festiwal istnieje – mówi dr Waldemar Odorowski. – Chcemy, by zaprezentowali oni w formie wykładu lub prezentacji to, jak ich kolonie wyglądały, co tworzyły, czym się wyróżniały. Jednak przede wszystkim po to, żeby w przyszłości ten festiwal rozrastał się i by nie zamykał się na jedynie trzech uczestników: Kazimierz Dolny, Szklarska Poręba i Worpswede.
Nadrzędnym celem planowanego na wrzesień przyszłego roku festiwalu, który Artystycznych jest wspólnym projektem Muzeum Nadwiślańskiego, KOKPiT, Stowarzyszenia „Dwa Brzegi” oraz niemieckiego miasta Worpswede, jest m.in. przybliżenie samego pojęcia kolonii artystycznej oraz prezentacja dorobku kolonii. Festiwal potrwa prawdopodobnie trzy dni – czwartek, piątek, sobota.
Kolejne rozmowy w kwestii organizacji festiwalu miały miejsce w Kazimierzu w poniedziałek 28 października. W spotkaniu, podczas którego polska przedstawiła ramowy program planowanej imprezy, zaakceptowany przez stronę niemiecką, brali udział burmistrz Worpswede Stefan Schwenke, prof. Jürgen Haase, a ze strony polskiej - dyrektor Muzeum Nadwiślańskiego Agnieszka Zadura, burmistrz Grzegorz Dunia, z-ca dyrektora KOKPiT Dorota Szczuka, pracownicy Muzeum Nadwiślańskiego i KOKPiT oraz przedstawiciel Dwóch Brzegów.