Kiedyś był tu słynny Hotel Polski Aleksandra Berensa. Dziś są jedynie ruiny otoczone wysokim, starym płotem. Choć planów na zagospodarowanie terenu dawnej Esterki było już wiele, nieruchomość położona w centrum Miasteczka nadal straszy swoim wyglądem. W ostatnim czasie coś się jednak zmieniło. Zniknęły stragany, które od lat były nieodłącznym elementem zniszczonego terenu, a w mieście pojawiły się plotki o nowym inwestorze. Ile w tym wszystkim prawdy?
- Sprawy dotyczące własności tego terenu zostały już uregulowane – mówi Piotr Guz, przewodniczący Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym na wrześniowej sesji. – Są już prowadzone rozmowy z potencjalnym nabywcą tego terenu. Jest nowy inwestor.
Tak więc Esterka rzeczywiście została sprzedana. Jednak na razie nie mówi się otwarcie o tym, kto jest tym nowym właścicielem i jakie ma plany wobec tego, jakże ważnego dla Miasteczka terenu. Kazimierscy radni tematem tym się interesują i mają w planach spotkanie z nowym nabywcą ruin.
Czy tym razem miejsce po Esterce będzie miało więcej szczęścia do właściciela, a ten będzie miał więcej serca dla tego miejsca, które kiedyś tętniło życiem, a dziś zwyczajnie straszy?