Dramat września 39 - nie tylko Kresy w czerwieni

Uroczystości rozpoczęły się widowiskiem historycznym „Kresy w czerwieni” przygotowanym przez Grupę Rekonstrukcji Historycznych "Wilki", Grupę Teatralną eXoDuS oraz rekonstruktorów z całej Polski. Na chwilę Domek Aleksandryjski oraz puławski park stał się świadkiem tragicznych wydarzeń z września 1939 roku. Scenariusz widowiska, choć nie był rekonstrukcją konkretnego wydarzenia, został oparty na wspomnieniach mieszkańców Kresów, którzy przeżyli dramat sowieckiej agresji. Realistyczne przedstawienie walk żołnierzy polskich z Wehrmachtem, a następnie z Armią Czerwoną zrobiło na publiczności duże wrażenie, tym bardziej, że była to pierwsza rekonstrukcja bitewna, jaką można było zobaczyć w Puławach. Na jej zakończenie publiczność nagrodziła rekonstruktorów gorącymi brawami.

Następnie pod budynkiem Starostwa Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Małgorzata Sadurska oraz Starosta Puławski Sławomir Kamiński odsłonili kamień poświęcony bohaterom AK, BCh, NSZ, WiN i Sybiru.

Jak mówi Starosta Sławomir Kamiński przez blisko 50 lat napaść Armii Czerwonej na Polskę i tragedia Polaków z Kresów nie były obecne w historii Polski. Po odzyskaniu wolności naszym obowiązkiem jest, aby te wydarzenia zajęły należne im miejsce w historii. Podobnie jak ludzie, którzy za wolność ojczyzny zapłacili często najwyższą cenę. Właśnie
o tych, często bezimiennych bohaterach, ma przypominać odsłonięty przed siedzibą Starostwa kamień. A widowiska historyczne, takie jak „Kresy w czerwieni”, są atrakcyjną formą opowiadania o naszych dziejach. Chcemy, aby podobne rekonstrukcje na dobre weszły do kalendarza obchodów rocznic historycznych i już dziś myślimy o kolejnych.