UMCS w salach, o które toczy się spór, prowadzi zajęcia dla studentów Kolegium Sztuk Pięknych. Obok uczelnia ma własne nieruchomości, otrzymane 8 lat temu od starostwa w Puławach. Uniwersytet dopuścił jednak do ich kompletnej dewastacji i nie da się tam organizować zajęć. Poprzedni starosta Sławomir Kamiński postanowił odebrać UMCS-owi sale wykładowe, a potem całą zaniedbaną działkę. Do sądu trafiło żądanie oddania pomieszczeń. Spór od kilku miesięcy się zaostrzał. Ale po ostatnich wyborach nastąpiła zmiana na stanowisku starosty, został nim Witold Popiołek, który postanowił zmienić twardy kurs poprzednika w tej sprawie. We wtorek (7 grudnia) prawnik starostwa oraz pełnomocnik UMCS wystąpili do sądu z wnioskiem o zawieszenie postępowania na trzy miesiące. Najprawdopodobniej obie strony będą w tym czasie negocjowały jakąś formę kompromisowego rozwiązania sporu.
Źródło: Gazeta w Lublinie